Irina Chazowa (Rosja, pierwsze miejsce): Jestem bardzo szczęśliwa z mojego zwycięstwa. Rano nie wierzyłam, że mogę wygrać. Moje cele na ten sezon to biegać najlepiej jak tylko mogę i być w czołowej szóstce na igrzyskach olimpijskich.
Charlotte Kalla (Szwecja, drugie miejsce): Starałam się rozpocząć ten bieg spokojnie, a później dać z siebie wszystko na drugiej pętli. Czułam się dobrze na tej trasie, bo byłam w Davos od tygodnia i za mną kilka dni treningów. To ładne miejsce, są tu trudne odcinki trasy, ale i jeden łatwiejszy. Teraz przede mną zawody w Rogli, a później przerwa, gdyż rezygnuję z udziału w Tour de Ski.
Kristina Smigun-Vaehi (Estonia, trzecie miejsce): Jestem bardzo zadowolona z mojego dzisiejszego biegu. Moim celem było miejsce w czołowej dziesiątce, nie wierzyłam, że mogę być na podium. Miałam dwa lata przerwy, urodziłam córeczkę Viktorię, i początkowo nie wiedziałam nawet czy wrócę. Dopiero pół roku później poczułam, że mam coś jeszcze do zrobienia. Najpierw trenowałam tylko dla siebie, ale później powiedziałam sobie, że mogę jeszcze startować w zawodach, a nie tylko ćwiczyć dla przyjemności.
Matti Heikkinen (Finlandia, pierwsze miejsce): Zacząłem niezbyt szybko, ale mogłem przyspieszyć na ostatniej rundzie, starałem się też zyskiwać na zjazdach. Jestem bardzo zadowolony z mojego sukcesu. Spędziłem w Davos osiem ostatnich dni trenując i lubię to miejsce.
Marcus Hellner (Szwecja, drugie miejsce): Był to dobry bieg, mogłem biec cały czas w równym rytmie, tak jak lubię. Tutejsza trasa bardzo mi odpowiada. Mój cel na ten sezon to dystans 15 kilometrów na igrzyskach. To miłe uczucie zająć teraz drugie miejsce właśnie w tej konkurencji.
Maurice Manificat (Francja, trzecie miejsce): To cudowne i wspaniałe. Chciałem zająć w tym sezonie miejsce w czołowej dziesiątce w którychś zawodach Pucharu Świata, może w czołowej piętnastce, ale nie myślałem w ogóle o tym, że stanę dziś na podium. Nasi serwismani wykonali świetną pracę i cały francuski team biegł bardzo dobrze. Davos to dla nas świetne miejsce.
Vincent Vittoz (Francja, piąte miejsce): Dziękuję naszemu teamowi i naszym kibicom, zarówno tym, którzy przyjechali nas tu wspierać, jak i tym którzy nie mogli, ale byli z nami duchowo. To wyniki, które cieszą nas wszystkich. Jestem zadowolony ze swojego rezultatu, nawet jeśli nie jest on taki dobry jak w Beitostoelen, gdzie byłem drugi. Mimo to wiem, że moja dyspozycja w technice łyżwowej jest naprawdę dobra. Jutro startuję w sprincie, to trening na tym dystansie przed Tour de Ski.