Wiktoria Gołębiowska: Nigdy wcześniej nie wygrałam mistrzostw Polski

W piątek rozpoczęła się w Pucku pierwsza część żeglarskich mistrzostw Polski klas olimpijskich oraz nieolimpijskich. W klasie Laser Radial juniorek zdecydowanie najlepiej radzi sobie reprezentantka Volvo Youth Sailing Team Poland, Wiktoria Gołębiowska (MOS SSW Iława), która wygrała cztery z sześciu wyścigów, z czego trzy w sobotę.

Klepacka i Myszka na prowadzeniu w klasie RS:X podczas mistrzostw Polski

- Ogólnie lubię jak jest fala, ale dzisiaj było ciężko, ponieważ wiatr bardzo kręcił. Nie spodziewałam się tego na tym akwenie i bardziej liczyłam na stały wiatr. W związku z tym myślałam, że łatwiej będzie mi się tutaj pływało. Dziewczyny mnie naciskają, co dobrze pokazuje fakt, że na pierwszej boi każdego z dzisiejszych wyścigów nie byłam na prowadzeniu. Jednak potem odrabiałam straty. Nie ma taryfy ulgowej dla mistrzyni Europy. Wystarczy, że jutro dobrze popłynę przynajmniej jeden wyścig i będę pewna końcowego zwycięstwa - podsumowała sobotnie ściganie Wiktoria Gołębiowska.

Po dwóch dniach rywalizacji aktualna mistrzyni Europy juniorek ma aż dziesięć punktów przewagi nad drugą zawodniczką klasyfikacji generalnej i jest bardzo blisko sukcesu.

- Wystarczy, że jutro dobrze popłynę przynajmniej jeden wyścig i będę pewna końcowego zwycięstwa. Nigdy wcześniej nie wygrałam mistrzostw Polski, bo do tej pory przegrywałam z Magdaleną Kwaśną. W tamtym roku byłam ogólnie druga, tak samo jak w każdym wyścigu. Podobnie miała Magda, bo ona we wszystkich wyścigach była wtedy najlepsza - przyznała młoda Polka.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Kuba Piątek: Po kontuzji nie ma śladu, chcę pokazać, że jestem gotowy

[/color]

Wiktoria planuje jeszcze wystartować w drugiej części mistrzostw Polski, gdzie w Górkach Zachodnich w Gdańsku będą ścigały się seniorki.

- Mam plan wystartować w seniorskich mistrzostwach Polski i powalczyć o medal z Magdą Kwaśną i Agatą Barwińską. A czy go zdobędę i jaki będzie jego kolor to zobaczymy - powiedziała liderka zawodów w Pucku.

Nie będą to dla niej jednak jeszcze ostatnie zawody, w których weźmie udział w tym roku.

- Co prawda potem będzie czas na przerwę, ale w grudniu czekają mnie jeszcze mistrzostwa świata juniorów ISAF więc nie mogę całkowicie odpuścić sobie treningów. Mistrzostwa Polski juniorek są dla nas jedyną kwalifikacją na imprezę w Chinach. Kto je wygra ten pojedzie do miejscowości Sanya - zakończyła Gołębiowska.

Od lipca tego roku Wiktoria Gołębiowska znajduje się w gronie młodych zawodników, których wspiera firma Volvo Car Poland - Volvo Youth Sailing Team Poland. Volvo w taki sposób współpracuje z Polskim Związkiem Żeglarskim od trzech lat, a poza tym od 2012 jest partnerem oraz sponsorem tytularnym żeglarskiego festiwalu Volvo Gdynia Sailing Days.

Z Pucka Maciej Frąckiewicz