MŚ w klasie RS:X: Myszka nie stanął na podium, ale pojedzie do Rio

Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk) zajął piąte miejsce w mistrzostwach świata w klasie RS:X, które w sobotę zakończyły się w Omanie. Uzyskał nominację na igrzyska w Rio de Janeiro, podobnie jak wcześniej Małgorzata Białecka (SKŻ Ergo Hestia Sopot).

Mistrzem globu został Francuz Pierre Le Coq, który wyprzedził Chińczyka Aichena Wanga i Holendra Doriana van Rijsselberge.

W wyścigu finałowym Piotr Myszka był szósty. Jak przyznał, najbardziej zależało mu na olimpijskiej nominacji, dlatego nie atakował za wszelką cenę, żeby nie popełnić błędu. Wiedział, że chwilę wcześniej w stawce pozostałych deskarzy najszybszy był 21-letni Paweł Tarnowski (SKŻ Ergo Hestia Sopot), który teoretycznie mógł go jeszcze wyprzedzić w walce o igrzyska.

Przed mistrzostwami świata w wewnątrzkrajowej rywalizacji o występ w Rio prowadził Tarnowski. Jednak mimo ambitnej walki w ostatnim dniu w klasyfikacji końcowej zajął 14. miejsce (żeby pojechać do Brazylii musiałby być 11.) i nadzieje na olimpijski występ musi odłożyć o cztery lata. Wcześniej szansę na swoje szóste igrzyska stracił Przemysław Miarczyński (SKŻ Ergo Hestia Sopot), ale jak podkreślał, w tych warunkach nie miał dużych szans na sukces.

Wysoką 18. pozycję zajął Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń nad Wisłą), co dało mu brązowy medal w rywalizacji juniorów do lat 21.

Regaty w Mussanah były wyczerpujące dla uczestników z powodu wysokich temperatur i słabych wiatrów przez większość zawodów. Wszyscy podkreślali, że czują się bardzo zmęczeni fizycznie.

34-letni Myszka jest mistrzem świata z 2010 roku i wicemistrzem z 2011. W igrzyskach olimpijskich jeszcze nie startował. Jest wychowankiem klubu Baza Mragowo.

Źródło artykułu: