Znakomity występ zanotowały dwie nasze załogi w klasie 29er podczas tegorocznych regat Eurosaf we francuskim Breście. Aleksandra Melzacka i Maja Micińska zdobyły złote medale, a Mikołaj Staniul z Kajetanem Jabłońskim zakończyli zawody z brązowymi medalami!
Ola z Mają były zdecydowanie najlepsze ze wszystkich załóg. Polki wygrały sześć z dwunastu wyścigów, a w wyścigu medalowym zajęły trzecie miejsce. Drugie i trzecie miejsce wywalczyły reprezentantki Wielkiej Brytanii Anna Prescott z Eve Townsend oraz Mimi El-Khazindar z Emmą Loveridge. Te pierwsze były dopiero osiem punktów za naszymi dziewczynami, a El-Khazindar z Loveridge sześć "oczek" za swoimi rodaczkami. Druga polska załoga dziewczyn Michalina Manikowska i Emilia Zygartowska były piąte.
[ad=rectangle]
Wśród chłopców również dobrze spisali się Mikołaj Staniul z Kajetanem Jabłońskim, którzy wywalczyli brązowe medale. Polacy wygrali nawet jeden wyścig, ale bezkonkurencyjny był duet gospodarzy Gwendal Nael i Pierre Tydgat, który wyprzedził drugich reprezentantów Wielkiej Brytanii Dana Venablesa i Patricka Keecha aż o czternaście punktów. Polacy do Brytyjczyków stracili ich dwadzieścia. Z kolei na szóstym miejscu zakończyli zawody Michał Sawicki i Mikołaj Jaworski.
29er jest dwuosobowa łódka, która stanowi klasę przygotowawczą do olimpijskiej klasy 49er. Posiada jeden trapez oraz symetrycznego spinakera. Jest to typowa łódka ślizgowa. Wprowadza żeglarstwo w nowy wymiar i dzięki swojej niewielkiej wadze i dużej powierzchni żagli osiąga ogromne prędkości do kilkudziesięciu km/h.
Żeglowanie tą łódką wymaga od załogi bardzo wysokich umiejętności technicznych i akrobatycznej sprawności fizycznej. Każda chwila dekoncentracji i nieuwagi powoduje wywrotkę łódki, a to sprawia, że zawody na tych popularnych skiffach są bardzo atrakcyjne i widowiskowe.
Maciej Frąckiewicz, WP