Igor Waliłko punktuje w drugim wyścigu w Spa

Materiały prasowe
Materiały prasowe

Igor Waliłko ukończył niedzielny wyścig drugiej rundy serii Euroformula Open na dziewiątym miejscu, sięgając po dwa kolejne punkty do klasyfikacji generalnej. Polak opuszcza Belgię zawiedziony po trudnym i pechowym weekendzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Siódmy w sobotę na suchym torze mimo walki z uszkodzonym bolidem, zielonogórzanin rozpoczynał niedzielną, mokrą kwalifikację chcąc sięgnąć po wysokie pole startowe. Niestety, nie najlepsze ustawienia bolidu nie pozwoliły kierowcy brytyjskiej ekipy Fortec Motorsports pokazać pełni swojego potencjału.

Do drugiego, mokrego wyścigu Igor Waliłko startował z czternastej pozycji, ale szybko przebił się do punktowanej dziesiątki i miał szansę na szóste miejsce. Niestety, w połowie wyścigu Polak stracił docisk jadąc tuż za innym bolidem w najszybszej sekcji toru, słynnym łuku Eau Rouge. Auto Polaka oderwało się od ziemi na krawężniku i przy prędkości ponad 200 km/h z impetem uderzyło o asfalt. Uszkodzona podłoga i drążek kierowniczy uniemożliwiły 18-latkowi utrzymanie narzuconego początkowo tempa, ale Waliłko dojechał do mety na dziewiątym miejscu. Sięgnął dzięki temu po dwa punkty do klasyfikacji generalnej, w której po dwóch z ośmiu rund zajmuje ósmą pozycję.

- Nie da się ukryć, że jestem mocno zawiedziony przebiegiem weekendu w Spa. Liczyłem na wysokie pole startowe podczas kwalifikacji, ponieważ lubię jazdę po mokrym torze, ale niestety ustawienia bolidu nie pozwoliły mi uzyskać odpowiednio dobrego czasu. Startowałem z czternastej pozycji, ale szybko przebiłem się do punktowanej dziesiątki i miałem szansę na szóste miejsce. Jechałem bardzo blisko za Tatianą Calderon i przymierzałem się już do ataku, kiedy straciłem docisk w Eau Rouge i wyleciałem w powietrze na krawężniku. Szczęście w nieszczęściu, że mogłem kontynuować jazdę, ale uszkodzeniu uległa podłoga i drążek kierowniczy. Najważniejsze, że wywalczyłem przynajmniej kilka punktów, ale jako zespół musimy przed kolejną rundą popracować nad bolidem i znaleźć ustawienia, które pozwolą nam pokazać pełnię naszego potencjału - powiedział Waliłko.

Zwycięstwami w Belgii podzielili się Brytyjczyk Jack Aitken i Włoch Leonardo Pulcini. Wyścigi trzeciej rundy Euroformuly Open odbędą się za dwa tygodnie, w pierwszy weekend czerwca, na francuskim torze Paul Ricard.

ZOBACZ WIDEO Urbaniak: muszę pokazać, że zeszłoroczny tytuł nie był przypadkiem (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)