Sensacyjny transfer w MotoGP coraz bliżej?

Nadal niewyjaśniona pozostaje przyszłość Jorge Lorenzo w MotoGP. Aktualny mistrz świata nadal nie doszedł do porozumienia w sprawie nowego kontraktu z Movistar Yamaha MotoGP.

Nie jest tajemnicą, że Jorge Lorenzo chciał przedłużyć kontrakt z Movistar Yamaha MotoGP przed startem nowego sezonu. Japończycy w tym samym czasie zaoferowali nowe umowy Hiszpanowi i Valentino Rossiemu. O ile Włoch już parafował dwuletni kontrakt, to Lorenzo tego nie zrobił. Nie jest tajemnicą, że aktualnym mistrzem świata interesuje się zespół Ducati.

- Wiem, że Audi, czyli firma, która kontroluje Ducati, złożyła Lorenzo ofertę nie do odrzucenia. Czy duże pieniądze, które mu oferują, są w stanie nadrobić różnicę w sprzęcie, bo przecież Yamaha ma lepszy motocykl? Nie wiem. Jeśli Jorge myśli, że na motocyklu Ducati jest w stanie zrobić różnicę, to powinien podjąć się tego wyzwania. Jednak nie sądzę, by był w pełni do tego przekonany - powiedział niedawno we włoskich mediach Giacomo Agostini, jeden z najbardziej utytułowanych zawodników MotoGP w historii.

Tymczasem brytyjski dziennik "MCN" doniósł, że przenosiny Lorenzo do Ducati są coraz bardziej prawdopodobne. Do podpisania kontraktu jeszcze nie doszło, ale obie strony miały już osiągnąć słowne porozumienie. Do oficjalnego ogłoszenia transferu miałoby dojść za kilka tygodni, gdy MotoGP przeniesie się do Europy.

- Nie ukrywamy, że jesteśmy zainteresowani Jorge. Kontrakty Jorge Lorenzo i Marca Marqueza wygasają z końcem tego roku, a my jesteśmy zainteresowani czołowymi zawodnikami i prowadzimy z nimi rozmowy - powiedział Paolo Ciabatti, dyrektor sportowy firmy Ducati.

Lorenzo nie chce komentować ostatnich doniesień brytyjskiej prasy. Hiszpański motocyklista w spokoju przygotowuje się do najbliższego wyścigu MotoGP w Austin. Po tym jak "Por Fuera" zanotował upadek w Argentynie, stracił on cenne punkty i prowadzenie w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. - Chcę, aby to zostało między mną a moimi ludźmi. Podejmę decyzję w przeciągu kilku tygodni - powiedział Hiszpan.

Ewentualny transfer Lorenzo do Ducati będzie oznaczać, że z zespołem pożegna się Andrea Iannone lub Andrea Dovizioso. Bliżej pozostania we włoskim teamie jest Iannone. Pierwotnie planowano nawet, iż podpisanie nowego kontraktu z Iannone zostanie ogłoszone podczas najbliższego wyścigu w Austin. Szefostwo Ducati może jednak zmienić plany po wydarzeniach z Argentyny, gdzie Iannone na ostatnim zakręcie doprowadził do upadku Dovizioso. Przez to "Dovi" stracił szansę na zostanie liderem klasyfikacji generalnej mistrzostw świata.

Komentarze (0)