Łukasz Kuczera: Fabio Quartararo. Dzieciak skazany na sukces

Fabio Quartararo nie ukończył jeszcze 16. roku życia, a już stanął na podium wyścigu Moto3. Obecnie Francuzowi wróży się karierę w MotoGP na miarę Valentino Rossiego.

W tym artykule dowiesz się o:

Swoją karierę rozpoczął w roku 2007, gdy miał ledwie osiem lat. Już w sezonie 2013 Fabio Quartararo został najmłodszym zawodnikiem, który wygrał tytuł mistrzowski w kategorii Moto3 CEV. Był tym samym drugim motocyklistą spoza Hiszpanii, który triumfował w tych rozgrywkach.
[ad=rectangle]
Francuz przewyższał swoich rówieśników o klasę, jednak nie mógł się przenieść do mistrzostw świata Moto3 ze względu na limit wieku. W tej sytuacji pozostał na kolejny sezon w hiszpańskim pucharze CEV. Po raz kolejny okazał się najlepszy i obronił tytuł mistrzowski. Zrobił w to imponującym stylu - wygrał dziewięć z jedenastu wyścigów, a w dwóch pozostałych zajmował drugie lokaty.

Przed sezonem 2015 stało się jasne, że Quartararo w końcu dostanie szansę w Moto3. Problem w tym, że francuski motocyklista urodziny świętuje 20 kwietnia i dopiero za kilka dni ukończy 16 lat. Dlatego po raz kolejny okazało się, że młody zawodnik może mieć problemy ze startami w mistrzostwach świata. Z pomocą przyszła mu jednak Dorna, firma zarządzająca tą serią wyścigową. Zmieniła ona przepisy specjalnie dla Francuza - od tego sezonu w Moto3 może wystartować zawodnik, który nie ukończył 16 roku życia, pod warunkiem że wcześniej zdobył tytuł w hiszpańskim pucharze CEV.

W ten sposób Quartararo mógł wystąpić w dotychczas rozegranych wyścigach w Katarze i Stanach Zjednoczonych. Jeśli ktoś martwił się o dyspozycję Francuza i myślał, że "El Diablo" będzie potrzebować czasu na przyzwyczajenie się do rywalizacji ze starszymi kolegami, był w głębokim błędzie. Rywalizację na katarskim torze Losail ukończył na siódmej pozycji, zaś w amerykańskim Austin był drugi. Tym samym po raz pierwszy w karierze stanął na podium wyścigu Moto3 i został najmłodszym zawodnikiem w historii, który miał taką przyjemność.

Fabio Quartararo (z prawej) i Jorge Navarro tworzą team Estrella Galicia w Moto3
Fabio Quartararo (z prawej) i Jorge Navarro tworzą team Estrella Galicia w Moto3

Po dotychczas rozegranych wyścigach Quartararo zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata i nie należy skreślać go w walce o tytuł. Wprawdzie Francuz nie zna zbyt dobrze obiektów, na których przyjdzie mu rywalizować w tym roku, ale już w Austin pokazał, że nie stanowi to dla niego problemu.

Ponadto francuski motocyklista może liczyć na wsparcie teamu Estrella Galicia, który potrafi zaopiekować się młodymi zawodnikami. W zeszłym roku w tym zespole startowali Alex Marquez oraz Alex Rins. Marquez został mistrzem świata, zaś Rins stanął na najniższym stopniu podium. Obecnie obaj Hiszpanie rywalizują już w świecie Moto2 i są na najlepszej w drodze, by w niedalekiej przyszłości walczyć w MotoGP.

Sam Quartararo ma wszystko, by odnieść sukcesy w MotoGP. Jego dotychczasowe osiągnięcia na tym etapie kariery biją na głowę nawet Marca Marqueza, który wszedł z hukiem do królewskiej serii motocyklowej i w roku 2013 został pierwszym zawodnikiem, który zdobył tytuł mistrzowski w debiutanckim sezonie. Talent i umiejętności Francuza kilkukrotnie chwalił także Valentino Rossi, który zapraszał go na swoje ranczo, gdzie rozgrywa zawody dirt-tracka. - Pamiętam, że od początku był bardzo mocny. Ma wyjątkowy styl jazdy - przyznał w jednym z wywiadów "Doctor".

Francuz zdaje sobie sprawę, że jego dobre wyniki we wcześniejszych latach sprawiły, że znajduje się pod sporą presją i sporo się od niego oczekuje. W Moto3 znajdują się obecnie zawodnicy z dużo większym doświadczeniem jak chociażby Romano Fenati, Danny Kent oraz Efren Vazquez, jednak dla Quartararo nie jest to problemem. - Ciąży na mnie spora presja, ale chcę dać z siebie wszystko, osiągać najlepsze wyniki i starać się walczyć o wygraną - zapowiedział przed rozpoczęciem sezonu Francuz.

Jeśli ktoś się jednak obawia, że Francuzowi grozi woda sodowa, nie musi się obawiać. - Główny cel na ten rok to nauka torów i czerpanie radości ze startów - dodał od razu Quartararo w wywiadzie. O to, by jego kariera poszła w dobrym kierunku zadba również menedżer Emilio Alzamora, który w przeszłości opiekował się m. in. Marcem Marquezem.

Komentarze (0)