To pierwsze takie zawody w Gdyni. "Mnóstwo debiutantów na starcie"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe
Materiały prasowe
zdjęcie autora artykułu

Pierwsze triathlonowe emocje weekendu Enea IRONMAN 70.3 Gdynia za nami. W zupełnie nowym, sobotnim wyścigu 4:18:4 Gdynia powered by Sportano.pl triumfowali Jarosław Jankiewicz i Malin Ehlers.

W tym artykule dowiesz się o:

W doskonałych warunkach przyszło rywalizować uczestnikom pierwszej edycji zawodów rozgrywanych na dystansie 400m pływania, 18 km jazdy na rowerze i 4 km biegu. Spokojne wody Zatoki Gdańskiej, piękna pogoda i trasy poprowadzone w taki sposób, by zapewnić jak największy komfort uczestnikom, a jednocześnie pozwolić kibicom szybko przemieszczać się pomiędzy kolejnymi etapami rywalizacji sprawiły, że 4:18:4 Gdynia powered by Sportano.pl okazał się faktycznie idealnym wyścigiem dla triathlonowych debiutantów.

- Taka jest idea tego wyścigu. To ma być miejsce, w którym można ukończyć swój pierwszy triathlon i rozpocząć swoją przygodę z tym sportem. Nic nie cieszy nas po tej pierwszej edycji bardziej, niż liczna grupa debiutantów, których mogliśmy dzisiaj powitać w triathlonowej rodzinie - komentuje Piotr Jakóbik, rzecznik prasowy IRONMAN Poland.

Zwycięzcą okazał się Polak, Jarosław Jankiewicz, który cały dystans wyścigu ukończył w czasie dokładnie 48 minut. Za jego plecami finiszowali Igor Mentel (49:25) i Maksymilian Sarna (49:41).

ZOBACZ WIDEO: Rekordowa edycja wyścigu w Warszawie. "To trasa na rekord świata"

- Bardzo dobry start w moim wykonaniu, choć na pewno jeszcze rower jest do doszlifowania. Przez większość czasu prowadziłem, musiałem uciekać, ale nie okazało się to problemem i dowiozłem zwycięstwo do mety - mówi Jarosław Jankiewicz, zwycięzca 4:18:4 Gdynia powered by Sportano.pl.

Wśród kobiet zwyciężyła Niemka Malin Ehlers z czasem 53 minut i 19 sekund. Drugie miejsce zajęła Monika Belczewska (58:43), reprezentantka Polski w paratriathlonie, która już za niecały miesiąc będzie reprezentować nasz kraj podczas Igrzysk Paralimipijskich w Paryżu. Na najniższym stopniu podium stanęła Patrycja Nerć (1:01:20).

- Naprawdę mi się podobało. Świetne pływanie, nieco wymagający rower, ponieważ były odcinki pod górę, ale potem można było cieszyć się super atmosferą na bieganiu i mecie - dodała Malin Ehlers, najszybsza kobieta podczas 4:18:4 Gdynia powered by Sportano.pl.

4:18:4 Gdynia powered by Sportano.pl to wstęp do głównego wydarzenia weekendu, czyli niedzielnych wyścigów Enea IRONMAN 70.3 Gdynia i Enea 5150 Gdynia. Więcej informacji, a także program całego dnia można znaleźć na stronie www.ironmangdynia.pl.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty