Tokio 2020. Złe wieści w kontekście igrzysk. Nieudana próba wznowienia rozgrywek w Japonii

Getty Images / Stanislav Kogiku/SOPA Images/LightRocket / Logo igrzysk olimpijskich
Getty Images / Stanislav Kogiku/SOPA Images/LightRocket / Logo igrzysk olimpijskich

Organizatorzy igrzysk w Tokio upierają się, aby impreza odbyła się zgodnie z planem. Tymczasem w Japonii podjęto mocno nieudaną próbę wznowienia rozgrywek koszykarskich. Skończyło się klapą.

W tym artykule dowiesz się o:

Niemal cały świat toczy aktualnie walkę z rozprzestrzeniającym się koronawirusem, tymczasem w Japonii nie chcą myśleć o przełożeniu igrzysk olimpijskich w Tokio na inny termin. Zgodnie z planem najważniejsza impreza tego roku ma się odbyć w dniach 24 lipca - 9 sierpnia.

Już pojawiają się pierwsze poważne problemy. Australia i Kanada poinformowały, że nie wyślą swoich sportowców do Japonii. Jednocześnie wzywają organizatorów do przeniesienia zmagań na przyszły rok. Należy spodziewać się, że kolejne kraje również zbojkotują igrzyska.

W miniony weekend, przy pustych trybunach, próbowano przeprowadzić mecze w ramach 41. kolejki japońskiej ligi koszykówki. Efekt był jednak daleki od zamierzonego. Skończyło się na farsie, co jest złą informacją w kontekście zbliżających się igrzysk.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Co z igrzyskami w Tokio? "Niektórzy cały czas żyją nadzieją, że odbędą się w terminie"

Jak poinformował portal polskikosz.pl, dochodziło do wielu kuriozalnych sytuacji. Jeden z meczów odwołano, po tym jak trzech zawodników miało stan podgorączkowy. Inne spotkanie miało odbyć się w okrojonych składach, bowiem część graczy odmówiła wyjścia na parkiet.

Odwoływano bądź przekładano mecze również z powodu złego samopoczucia sędziego czy objawów przeziębienia operatora kamery. Ostatecznie rozgrywki ponownie przerwano. Ponowna próba ma się odbyć po 1 kwietnia.

Czytaj także:
Koronawirus u trenera polskich florecistów. Jest potwierdzenie ze związku
PKOl chce przełożenia igrzysk. "Nie można dłużej czekać"

Komentarze (0)