Tokio 2020. Są znani nowi rywale Igi Świątek i Łukasza Kubota. Kiedy mecz?

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Iga Świątek

W związku z problemami zdrowotnymi Pauli Badosy, Iga Świątek i Łukasz Kubot zagrają z innymi przeciwnikami w 1. rundzie miksta w Tokio 2020. Zapadła także decyzja, kiedy mecz odbędzie się.

Nowymi przeciwnikami Biało-Czerwonych został francuski duet Fiona Ferro i Pierre-Hugues Herbert - poinformował Sebastian Parfjanowicz, dziennikarz TVP Sport. Tomasz Skrzypczyński, korespondent WP SportoweFakty w Tokio ustalił, że mecz odbędzie się zgodnie z harmonogramem.

Pojedynek zaplanowany był około godziny 9:00, po meczu deblowym kobiet. Jednakże starcie Pigossi/Stefani z duetem Mathek-Sands/Pegula przedłuża się (trwa drugi set) i dlatego mecz Świątek oraz Kubota rozpocznie się prawdopodobnie bliżej godziny 10:00.

Według wstępnych planów Iga Świątek oraz Łukasz Kubot mieli zagrać z hiszpańskim duetem Paula Badosa i Pablo Carreno. Dla Świątek miała być to okazja do rewanżu na Hiszpance za porażkę w drugiej rundzie turnieju singlowego. W środę rano czasu polskiego okazało się, że Polacy będą mieć innych przeciwników.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tekturowe łóżka w Tokio robią furorę. Słynna tenisistka pokazała zdjęcia

Wszystko przez problemy zdrowotne Badosy. Hiszpanka nie dokończyła meczu w trzeciej rundzie singla. Po pierwszym przegranym secie 3:6, Badosa źle się poczuła. 23-latka opuściła kort na wózku inwalidzkim. Według pierwszych doniesień, mogła doznać udaru słonecznego.

Od początku igrzysk olimpijskich w Tokio, warunki dla sportowców są bardzo trudne. Temperatury powietrza przekraczają 30 stopni Celsjusza, a do tego panuje duża wilgotność. Badosa nie jest pierwszą sportsmenką, która miała problemy zdrowotne przez potężne upały na igrzyskach. Pierwszego dnia rywalizacji zasłabła rosyjska łuczniczka Swietłana Gombojewa (więcej TUTAJ).

W środę Badosa mogła jeszcze odczuwać skutki poniedziałkowego, długiego spotkania z Igą Świątek w 2. rundzie singla. Co prawda Hiszpanka wygrała 2:0 w setach, ale mecz, zwłaszcza drugi set, był bardzo zacięty i nie brakowało w nim długich wymian.

Źródło artykułu: