Żar lał się z nieba! Dramat sportsmenki na igrzyskach

Ile?! Tomasz Zimoch odważnie o szansach medalowych Polaków

Podczas zawodów łucznictwa na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio 2020 (Igrzyska Olimpijskie zostały przesunięte na 2021 z powodu pandemii koronawirusa) prawdziwy żar lał się z nieba.

Temperatura przekraczała granicę 30 stopni Celsjusza. Sportsmenki miały bardzo utrudnione zadanie. O tym na własnej skórze przekonała się Swietłana Gombojewa.

Rosjanka po zakończeniu strzelania na krótko straciła świadomość, ale po błyskawicznej pomocy służb medycznych poczuła się lepiej i była w stanie wrócić do wioski olimpijskiej.

Rosyjski Komitet Olimpijski w oficjalnym komunikacie przekazał, że Gombojewa doznała udaru słonecznego. "Podczas rundy rankingowej przed indywidualnym turniejem olimpijskim źle się poczuła, to był udar. Życzymy jej szybkiego powrotu do zdrowia" - poinformowano.

Rywalizację łuczniczek o medale zaplanowano na wtorek. W turnieju weźmie udział Polak Sylwia Zyzańska.

Czytaj również:
Tokio 2020. "Let's get the party started". Polscy siatkarze już w sobotę zaczynają grę o marzenia
Igrzyska olimpijskie kontra pandemia. W Tokio chodzi o coś więcej niż sportową rywalizację

ZOBACZ WIDEO: To będą gorące igrzyska! Sofia Ennaoui zdradza jak przygotować się na starty w upalne dni