Tenis. Koronawirus, dyskwalifikacja Novaka Djokovicia, siła matek i... szopy - podsumowanie US Open 2020

Marcin Motyka
Marcin Motyka

Zdobycz techniki, ale dostępna nie dla wszystkich

Dyskwalifikacji Djokovicia nie byłoby, gdyby nie jedna decyzja organizatorów jeszcze sprzed startu imprezy. Podczas US Open 2020, pierwszy raz w historii turniejów wielkoszlemowych, swoje zastosowanie znalazł system Hawk-Eye Live. Ta innowacyjna technologia ocenia miejsce lądowania piłki i zastępuje sędziów liniowych. Została przetestowana w poprzedzającym US Open Western & Southern Open i zyskała bardzo pozytywne recenzje.

Sęk w tym, że USTA postanowiła, iż Hawk-Eye Live nie będzie używany na dwóch głównych kortach - Arthur Ashe Stadium i Louis Armstrong Stadium. Na tych arenach za ocenę miejsca lądowania piłki odpowiadali sędziowie liniowi, a zawodnicy w razie wątpliwości mogli prosić o "challenge".

Była to decyzja zaskakująca, niezrozumiała i - jak się okazało - mająca kolosalny wpływ na losy turnieju. Bo to właśnie podczas meczu rozgrywanego na Arthur Ashe Stadium doszło do zdarzenia z udziałem Djokovicia, które poskutkowało dyskwalifikacją Serba.

Co najbardziej zapamiętasz z US Open 2020?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Tenis na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Fanka Rożera Zgłoś komentarz
    Media stały się bezwzględne. Wykorzystują ludzi z zaburzeniami emocjonalnymi i zatrudniają ich do pisania. Od lat ze smutkiem stwierdzamy , jak głębokie uposkedzenia, zaburzenia
    Czytaj całość
    kompulsywno emocjonalno, wpływają na zdrowie naszego Marcina. To już coś więcej niż nienawiść do Serba i jego rodziny. Powtarzamy. Marcin jest już groźny dla otoczenia.