Słodki rewanż za Australię. Oto nowy mistrz marokańskiej mączki

Getty Images / Mark Metcalfe / Na zdjęciu: David Goffin
Getty Images / Mark Metcalfe / Na zdjęciu: David Goffin

W niedzielę wyłoniono triumfatora zawodów ATP 250 na kortach ziemnych w Marrakeszu. Po trzysetowym pojedynku David Goffin pokonał Aleksa Molcana, rewanżując się za porażkę doznaną w styczniu w Melbourne.

Na Antypodach David Goffin (ATP 74) przegrał z Alekem Molcanem (ATP 65) w dwóch setach w ramach zawodów ATP 250 na kortach twardych w Melbourne. Na marokańskiej mączce w Marrakeszu Belg zapomniał o tamtym niepowodzeniu i odwrócił losy pojedynku. Wygrał po blisko dwóch godzinach 3:6, 6:3, 6:3, zostając triumfatorem imprezy Grand Prix Hassan II.

W niedzielę łatwo nie było. Początkowo zanosiło się na zwycięstwo leworęcznego Molcana. Reprezentant naszych południowych sąsiadów wygrał pierwszego seta, a w drugim szybko wywalczył przełamanie i prowadził 2:1. Wówczas jednak nastąpił zryw doświadczonego Goffina, który zdobył cztery kolejne gemy. Potem 31-latek rozpoczął od breaka trzeciego seta i nie oddał już przewagi do samego końca.

Goffin wystąpił w niedzielę w 15. finale zawodów głównego cyklu i wywalczył szóste trofeum. Były siódmy tenisista świata zdobył również 250 punktów do rankingu ATP i dzięki temu powróci w poniedziałek do Top 50.

ZOBACZ WIDEO: "Trafiony, zatopiony". Nieprawdopodobna skuteczność mistrzyni olimpijskiej

- Jestem bardzo szczęśliwy i dumny z moich wyników w tym tygodniu. Łatwo nie było, rozegrałem wiele trudnych meczów. Na koniec jednak, tutaj w Marrakeszu, zdobyłem swoje szóste trofeum. Doda mi to dużo radości i pewności siebie podczas sezonu gry na mączce - stwierdził Belg (cytat za ATP) w trakcie ceremonii na korcie.

Molcan musi jeszcze poczekać na premierowe mistrzostwo w męskim tourze. W ubiegłym roku bez powodzenia walczył o tytuł w Belgradzie, gdzie musiał uznać wyższość faworyta gospodarzy, Novaka Djokovicia. Jednak 150 punktów wywalczonych w Marrakeszu powinno dać mu awans do najlepszej "50".

24-latek z Preszowa na pewno podbił serca miejscowej publiczności, pokonując wyżej klasyfikowanych graczy, w tym rozstawionego z "jedynką" Feliksa Augera-Aliassime'a. Otrzymał za to liczne wsparcie. - Jestem za nie bardzo wdzięczny. Pomogliście mi w tym tygodniu wygrać wiele meczów i bardzo wam za to dziękuję. Mam nadzieję, że przyjadę w przyszłym roku i znów będziecie mi kibicować - wyznał podczas ceremonii dekoracji.

Grand Prix Hassan II, Marrakesz (Maroko)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 534,5 tys. euro
niedziela, 10 kwietnia

finał gry pojedynczej:

David Goffin (Belgia) - Alex Molcan (Słowacja) 3:6, 6:3, 6:3

Czytaj także:
Serena Williams podała termin powrotu na kort
Chris Evert wprost o Idze Świątek

Komentarze (0)