Są wyniki oglądalności Turnieju Czterech Skoczni. Potężny spadek!

PAP/EPA / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP/EPA / Na zdjęciu: Piotr Żyła

To bez dwóch zdań jedna z najbardziej prestiżowych imprez jeżeli chodzi o kalendarz Pucharu Świata w skokach narciarskich. W telewizji tym razem zawody śledziło zdecydowanie mniej fanów.

W tym artykule dowiesz się o:

Jubileuszowy, bo 70. Turniej Czterech Skoczni odbywał się tradycyjnie na przełomie grudnia i stycznia. Tym razem transmisje przeprowadzone były na stacjach TVN i Eurosport.

Jak wypadła oglądalność konkursów, które odbyły się kolejno w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku i Bischofshofen?

Raport przedstawił serwis Wirtualnemedia.pl. Wynika z niego jasno, że w porównaniu z poprzednimi latami zanotowaliśmy potężny spadek. Mowa bowiem o różnicy wynoszącej ponad 3 miliony widzów!

ZOBACZ WIDEO: Co się dzieje z Kamilem Stochem? "Ma odczucia, że wszystko robi dobrze"

"Zawody z 70. Turnieju Czterech Skoczni oglądało średnio 2,91 mln widzów w telewizji (2,01 mln osób w TVN i 891 tys. w Eurosporcie 1). Względem poprzedniej edycji sportowa impreza straciła 3,22 mln widzów. 719 tys. widzów miały kwalifikacje relacjonowane w Eurosporcie" - takie dane przedstawił serwis Wirtualnemedia.pl na podstawie badań Nielsen Audience Measurement.

Średnia widownia sportowej imprezy w TVN wyniosła 2,01 mln osób. Przełożyło się to na 16,89 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów.

Porównując wszystko z rokiem ubiegłym (wtedy relacje były na trzech antenach: TVP 1, TVP Sport i Eurosport), to konkursy TCS śledziło wtedy 6,13 mln osób. Różnica zatem jest kolosalna, bo wynosi wspomniane już 3,22 mln widzów.

Co oglądano najchętniej? W TVN był to konkurs z Ga-Pa, który śledziło 2,48 mln widzów. Kolejne na liście były zawody w Bischofshofen (2,4 mln). Jeżeli chodzi o Eurosport to właśnie Bischofshofen były na topie z liczbą 1,05 mln osób.

Warto dodać, że cały 70. Turniej Czterech Skoczni wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi, a najlepszy z Polaków Piotr Żyła sklasyfikowany został dopiero na odległej, 15. pozycji.

Zobacz także:
Wielki powrót polskiego skoczka? "Najlepszy skok od lat"
Szokujące słowa Horngachera po dyskwalifikacji Eisenbichlera

Komentarze (3)
avatar
yes
10.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba spytać kierowników i zawodników dlaczego odpychają ludzi od telewizorów. Są kibice i ludzie sukcesu. Tych drugich ubyło. 
avatar
Judenrat45
10.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
No i dobrze. Oglądałem skoki za prlu za lsd szczujów z POpłuczyn drugich PiSuarów zawsze na jedynce. Szczujni nie oglądam. Wrócę do oglądania, gdy będą na jedynce, ot w przyszłym tygodniu np. : Czytaj całość
avatar
Ahmed Pol
10.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To początek końca skoków idziemy fińska drogą w tej dyscyplinie. Panowie Tajner z Malyszem na początku wykończyli narty klasyczne teraz razem z Dolezalem dobili skoki. Brak oglądalności to brak Czytaj całość