Hit dla Kanady. Mistrz olimpijski pokonany

Getty Images / Andy Cheung / Na zdjęciu: Felix Auger-Aliassime
Getty Images / Andy Cheung / Na zdjęciu: Felix Auger-Aliassime

Reprezentacja Kanady rzutem na taśmę zakwalifikowała się do półfinału turnieju ATP Cup 2022 rozgrywanego na kortach twardych w Sydney. W decydującym spotkaniu fazy grupowej tenisiści z Kraju Klonowego Liścia okazali się lepsi od Niemców.

To wydawało się nierealne. W pierwszym meczu fazy grupowej Kanada przegrała z USA 0:3 i jej szanse na awans do półfinału spadły do minimum. Tymczasem tenisiści z Kraju Klonowego Liścia nie załamali się. We wtorek pokonali Brytyjczyków 2:1, a w czwartek sytuacja ułożyła się dla nich korzystnie. Wielka Brytania wygrała z USA, co oznaczało, że Kanada potrzebowała zwycięstwa nad Niemcami.

Reprezentanci naszych zachodnich sąsiadów nie mieli już szansy na awans do półfinału, ale nie zamierzali się poddawać. W pierwszym meczu Jan-Lennard Struff postawił trudne warunki Denisowi Shapovalovowi. Kanadyjczyk wygrał ostatecznie 7:6(5), 4:6, 6:3 i wyprowadził zespół na prowadzenie.

Potem na kort wyszli Felix Auger-Aliassime i Alexander Zverev. Tenisista z Montrealu był bohaterem spotkania z Brytyjczykami. W czwartek postarał się o niespodziankę i pokonał Alexandra Zverea 6:4, 4:6, 6:3. Pojedynek Kanadyjczyka z mistrzem olimpijskim z Tokio trzymał w napięciu. Zdecydowały ostatnie cztery gemy, które padły łupem 21-latka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa

- To wspaniałe uczucie pokonać Zvereva. Rozegrałem wspaniały mecz. To świetny zawodnik, który pokonał mnie już wcześniej kilka razy [bilans 4-2 dla Aleksa - przyp. red.], dlatego cieszę się, że zrobiłem dziś swoje, szczególnie dla drużyny. Kończymy fazę grupową w mocnym stylu, a awans do półfinału jest dla nas czymś wyjątkowym - powiedział Auger-Aliassime (cytat za atpcup.com).

Kanada pokonała ostatecznie Niemcy 2:1, bo reprezentanci naszych zachodnich sąsiadów zdobyli honorowy punkt w deblu. Dzięki temu zajęła pierwsze miejsce w grupie C mimo bilansu gier 4-5, ponieważ wygrała bezpośredni mecz z Wielką Brytanią. Sobotnimi rywalami Kanadyjczyków w półfinale będą broniący tytułu Rosjanie. W piątek natomiast zmierzą się Polacy i Hiszpanie (początek o godz. 7:30 naszego czasu).

W grupie B, którą wygrała Rosja, rozegrano w czwartkowy wieczór ostatni mecz. Australia ucieszyła kibiców gospodarzy, bowiem pokonała Francję 2:1. Zaczęło się od prowadzenia Trójkolorowych, ponieważ Arthur Rinderknech wygrał z Jamesem Duckworthem 6:4, 7:6(6). Stan rywalizacji wyrównał Alex de Minaur, który zwyciężył Ugo Humberta 3:6, 7:6(2), 6:1. W decydującym deblu John Peers i Luke Saville okazali się lepsi od pary Fabrice Martin i Edouard Roger-Vasselin 6:2, 5:7, 11-9. Australia zajęła dzięki temu drugą pozycję w grupie B, natomiast Francja zakończyła zmagania w Sydney bez wygranej na koncie.

Australia - Francja 2:1
Puchar ATP, Grupa B, kort twardy, Sydney (Australia)
czwartek, 6 stycznia

Gra 1.: James Duckworth - Arthur Rinderknech 4:6, 6:7(6)
Gra 2.: Alex de Minaur - Ugo Humbert 3:6, 7:6(2), 6:1
Gra 3.: John Peers / Luke Saville - Fabrice Martin / Edouard Roger-Vasselin 6:2, 5:7, 11-9

Kanada - Niemcy 2:1
Puchar ATP, Grupa C, kort twardy, Sydney (Australia)
czwartek, 6 stycznia

Gra 1.: Denis Shapovalov - Jan-Lennard Struff 7:6(5), 4:6, 6:3
Gra 2.: Felix Auger-Aliassime - Alexander Zverev 6:4, 4:6, 6:3
Gra 3.: Steven Diez / Brayden Schnur - Kevin Krawietz / Tim Puetz 3:6, 4:6

Czytaj także:
Iga Świątek poznała kolejną rywalkę. To była liderka rankingu
Rosjanie pozostają w grze. Włosi bez rewanżu za zeszłoroczny finał

Komentarze (0)