Australijczycy jednak miękną?! Wyciekł ważny mail

PAP/EPA / JAMES ROSS / Na zdjęciu: Rod Laver Arena w Melbourne
PAP/EPA / JAMES ROSS / Na zdjęciu: Rod Laver Arena w Melbourne

Pojawiają się sprzeczne doniesienia ws. zasad panujących na Australian Open. Najpierw mówiło się o obowiązku szczepień, a teraz doszło do wycieku maila, z którego płynie inny przekaz.

W tym artykule dowiesz się o:

Australijscy politycy zapowiadali, że nie będzie wyjątku dla tenisistów i każdy uczestnik Australian Open musi być zaszczepiony przeciw COVID-19. - Nie ma znaczenia, czy jesteś numerem jeden, czy kimś innym - powiedział Greg Hunt, minister zdrowia kraju (więcej tutaj >>>).

Tymczasem pojawiły się nowe informacje w tej sprawie. "The Guardian" donosi, że mail wysłany do tenisistów wydaje się być sprzeczny z wcześniejszymi radami rządu federalnego i stanowego.

"Nieszczepieni tenisiści mogą zostać dopuszczeni do podróży do Melbourne i rywalizacji w Australian Open" - podaje wspomniane źródło.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Włoska piękność podbija internet

Podobno w mailu podkreślono, że niezaszczepieni zawodnicy będą musieli poddać się kwarantannie. Do kraju zostaną wpuszczeni po 1 grudnia i zostaną zobligowani do przeprowadzenia testów na COVID-19. Tylko negatywny wynik będzie ich uprawniał do wzięcia udziału w turnieju.

Jeżeli ten scenariusz się sprawdzi, to będzie to znakomita wiadomość chociażby dla Novaka Djokovicia, który nie zamierza przyjmować preparatu przeciwko koronawirusowi.

Podobno zasady dopuszczania zawodników do Australian Open wciąż są ustalane. W e-mailu napisano, że ten problem "nie został jeszcze w stu procentach rozwiązany".

Czytaj także:
Hubert Hurkacz bliżej rekordu. Konkurencja depcze mu po piętach
Trzeci mecz Andy'ego Murraya z Hubertem Hurkaczem. Brytyjczyk wie, co musi poprawić

Źródło artykułu: