Ostatnie trzy pojedynki Igi Świątek z Lindą Noskovą kończyły się w trzech setach - nie inaczej było w środowym starciu w Dosze. Obie tenisistki dostarczyły kibicom na trybunach i przed telewizorami mnóstwo emocji.
Pierwszy set padł łupem Czeszki, jednak w dwóch kolejnych wiceliderka światowego rankingu przejęła inicjatywę. W decydującym, dziesiątym gemie trzeciego seta Świątek utrzymała serwis i postawiła kropkę nad "i", kończąc mecz. Można było dostrzec na jej twarzy wyraźną ulgę.
Zupełnie inaczej, co nie dziwi, zareagowała Linda Noskova. Po ostatniej piłce zdenerwowana Czeszka rzuciła rakietą o kort. Nagranie z tamtego momentu zostało opublikowane na oficjalnym profilu WTA w mediach społecznościowych.
- Rzuciła rakietą Linda Noskova, bo wie, jak blisko była zwycięstwa, jak blisko była powodzenia. Ma świadomość, jak dobre spotkanie tutaj rozegrała - stwierdził dziennikarz Maciej Zaręba z Canal Plus Sport.
Już w czwartek Iga Świątek rozegra kolejny mecz w Dosze. Tym razem jej przeciwniczką - w ćwierćfinale - będzie Jelena Rybakina.
ZOBACZ WIDEO: Matka legendy była w szoku. Zamiast Siódmiaka widokówkę wysłał... kolega
Ale z gry cieszyć się nie może. Mecz ujawnił wszystkie jej braki, Czytaj całość