Elina Switolina poskromicielką Francuzek. Murowana faworytka nie zawiodła

Getty Images / Minas Panagiotakis / Na zdjęciu: Elina Switolina
Getty Images / Minas Panagiotakis / Na zdjęciu: Elina Switolina

Największa gwiazda nie zawiodła w Chicago (WTA 250). Ukrainka Elina Switolina była w turnieju poskromicielką Francuzek i zdobyła pierwszy tytuł w 2021 roku.

Na rozstawioną z numerem pierwszym Elina Switolina (WTA 6) nie było mocnych w Chicago. Po secie urwały jej Clara Burel w I rundzie i Szwedka Rebecca Peterson w półfinale. W sobotnim finale Ukrainka pokonała 7:5, 6:4 Alize Cornet (WTA 68). W sumie w całym turnieju rozprawiła się z czterema Francuzkami (także z Fioną Ferro i Kristiną Mladenović).

Cornet w obu setach odrabiała stratę przełamania. W pierwszym z 0:3 wyrównała na 3:3. Kluczowe dla jego losów były wydarzenia z 11. i 12. gema. Najpierw Switolina odparła trzy break pointy, a następnie Francuzka oddała podanie ze stanu 40-15. W drugiej partii Cornet znów ruszyła w pogoń z 0:3. Od momentu, gdy Ukrainka prowadziła 3:1 sześć z rzędu gemów zakończyło się przełamaniem. Przy 5:4 szósta rakieta globu zapewniła sobie triumf wykorzystując pierwszą piłkę meczową.

W trwającym dwie godziny i dwie minuty meczu Switolina została przełamana cztery razy, a sama wykorzystała wszystkie sześć break pointów. Ukrainka zdobyła o 12 punktów więcej (79-67) i podwyższyła na 5-3 bilans spotkań z Cornet. Było to ich pierwsze starcie od czerwca 2019 roku, gdy w Eastbourne z wygranej cieszyła się Francuzka.

Dla obu tenisistek był to pierwszy finał w sezonie. Cornet po raz 14. doszła do decydującego meczu. Ostatni tytuł zdobyła w 2018 roku w Gstaad. Switolina odniosła pierwszy triumf od września 2020, gdy zwyciężyła w Strasburgu. Bilans finałów Ukrainki to teraz 16-3.

Mistrzyniami debla zostały Nadia Kiczenok i Raluca Olaru, które zwyciężyły 7:6(6), 5:7, 10-8 Ludmiłę Kiczenok i Japonkę Makoto Ninomiyę. Ukraińskie siostry w przeszłości razem zdobyły trzy tytuły. Nadia i Rumunka odniosły drugi w tym roku wspólny triumf. W marcu były najlepsze w Petersburgu.

Chicago Women's Open, Chicago (USA)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 235,2 tys. dolarów
sobota, 28 sierpnia

finał gry pojedynczej:

Elina Switolina (Ukraina, 1/WC) - Alize Cornet (Francja, 9) 7:5, 6:4

finał gry podwójnej:

Nadia Kiczenok (Ukraina, 3) / Raluca Olaru (Rumunia, 3) - Ludmiła Kiczenok (Ukraina, 4) / Makoto Ninomiya (Rumunia, 4) 7:6(6), 5:7, 10-8

Czytaj także:
Znamy finalistów turnieju BNP Paribas Polish Cup. Polak powalczy o tytuł w deblu
Zapadła decyzja ws. Pucharu Billie Jean King. Jest nowy gospodarz

Komentarze (0)