W czwartek na drodze polsko-amerykańskiej pary stanęli Denis Mołczanow i Serhij Stachowski. Pierwszy set był bardzo wyrównany. Dopiero przy stanie po 4 Ukraińcy wypracowali break pointa i zdobyli kluczowe przełamanie.
Jan Zieliński i Hunter Reese odpowiedzieli w drugiej partii. Szybko wyszli na 3:0, ale w końcowej fazie mieli problem z zamknięciem seta. Rywale odrobili stratę breaka, lecz nie wyrównali na po 5, bo w 10. gemie nasz reprezentant i jego partner wykorzystali drugiego setbola.
O zwycięstwie zadecydował więc mistrzowski tie break. W rozgrywce tej Zieliński i Reese zaprezentowali się gorzej od przeciwników. Popełniali podwójne błędy w ważnych momentach, a Ukraińcy świetnie returnowali i radzili sobie w wymianach. To oni wygrali cały mecz 6:4, 4:6, 10-4 i powalczą o finał.
Zieliński i Reese odpadli w ćwierćfinale, za co otrzymają po 18 punktów do rankingu deblistów oraz czek na sumę 1280 dolarów do podziału. Polak i Amerykanin startowali razem po raz trzeci w obecnym sezonie. Wcześniej sięgnęli po tytuł w rumuńskim Sybinie oraz odpadli w I rundzie zawodów w hiszpańskim Alicante.
Istanbul Challenger TED Open, Stambuł (Turcja)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 104,1 tys. dolarów
czwartek, 22 października
ćwierćfinał gry podwójnej:
Denis Mołczanow (Ukraina) / Serhij Stachowski (Ukraina) - Jan Zieliński (Polska) / Hunter Reese (USA) 6:4, 4:6, 10-4
Czytaj także:
Roger Federer chce wrócić do gry podczas Australian Open
Rafael Nadal potwierdził występ w Paryżu
ZOBACZ WIDEO: Tenis. Jak wielki sukces wpłynie na Igę Świątek? "Ma w sobie sporo niepokoju, o to jak potoczy się jej życie"