Simona Halep (WTA 2) w tym roku doznała tylko dwóch porażek, w styczniu z Aryną Sabalenką w ćwierćfinale w Adelajdzie i z Garbine Muguruzą w półfinale Australian Open. W środę w II rundzie Rolanda Garrosa Rumunka pokonała 6:3, 6:4 swoją rodaczkę Irinę-Camelię Begu (WTA 73). Tenisistka z Konstancy jest niepokonana od 16 meczów.
W ciągu 83 minut Halep zdobyła 29 z 39 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Dwa razy została przełamana, a sama wykorzystała cztery z 10 break pointów. Triumfatorce imprezy z 2018 roku zanotowano 15 kończących uderzeń przy 14 niewymuszonych błędach. Begu miała 22 piłki wygrane bezpośrednio i 29 pomyłek.
Begu w stolicy Francji dotarła do IV rundy w sezonie 2016. Ten etap wielkoszlemowej imprezy osiągnęła jeszcze tylko w Australian Open 2015. Dla Halep jest to 11. start w Rolandzie Garrosie. W 2018 roku triumfowała w Paryżu, a wcześniej zanotowała jeszcze dwa finały (2014, 2017). Wiceliderka rankingu podwyższyła na 8-0 bilans meczów z rodaczką.
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. 31 zakażonych w jednym klubie. "Powroty mogą być trudne"
Kolejną rywalką Halep będzie Amanda Anisimova (WTA 29), która w 57 minut rozbiła 6:2, 6:0 Bernardę Perę (WTA 62). Niżej notowana Amerykanka rozpoczęła mecz od przełamania, ale straciła 12 z 13 kolejnych gemów. Anisimova wykorzystała sześć z 13 break pointów. Zgarnęła 20 z 26 punktów przy swoim pierwszym podaniu. W ubiegłym sezonie awansowała w Paryżu do pierwszego wielkoszlemowego półfinału.
Barbora Krejcikova (WTA 114) wróciła ze stanu 1:4 w pierwszym secie i zwyciężyła 6:4, 3:6, 6:3 Barborę Strycovą (WTA 37) w innym starciu tenisistek z tego samego kraju. W trwającym dwie godziny i 42 minuty meczu było 11 przełamań, z czego sześć dla niżej notowanej Czeszki. Krejcikova zdobyła 22 z 30 punktów przy siatce i po raz pierwszy awansowała do III rundy wielkoszlemowej imprezy w singlu. Kolejną jej rywalką będzie Cwetana Pironkowa.
Katerina Siniakova (WTA 61) w 77 minut wygrała 6:3, 6:4 z Anastazją Pawluczenkową (WTA 38). Czeszka spożytkowała pięć z ośmiu break pointów. Posłała tylko dziewięć kończących uderzeń, ale też popełniła zaledwie 14 niewymuszonych błędów. Rosjance naliczono 24 piłki wygrane bezpośrednio i 35 pomyłek. Siniakova w ubiegłym sezonie w Paryżu po raz pierwszy awansowała do IV rundy wielkoszlemowej imprezy w singlu. Pawluczenkowa może się pochwalić sześcioma ćwierćfinałami w takich turniejach. Jeden z nich zanotowała w Rolandzie Garrosie (2011). W III rundzie Czeszka zagra z Kiki Bertens.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 38 mln euro
środa, 30 września
II runda gry pojedynczej kobiet:
Simona Halep (Rumunia, 1) - Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:3, 6:4
Amanda Anisimova (USA, 25) - Bernarda Pera (USA) 6:2, 6:0
Barbora Krejcikova (Czechy) - Barbora Strycova (Czechy, 32) 6:4, 3:6, 6:3
Katerina Siniakova (Czechy) - Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) 6:3, 6:4
Program i wyniki turnieju kobiet
Zobacz także:
Roland Garros: Wiktoria Azarenka i Julia Putincewa poza turniejem. Elina Switolina w III rundzie
Czy Simona Halep pokona Amandę Anisimovą? 
