Ze względu na rozprzestrzeniającego się po świecie koronawirusa nie należy się spodziewać w najbliższych miesiącach wznowienia rozgrywek międzynarodowych. Poszczególne federacje starają się zorganizować tenisistom czas w ramach imprez na szczeblu regionalnym i krajowym.
Jak donosi portal tennisnet.com, w Austrii na 25 maja zaplanowano inaugurację zawodów Generali Austrian Pro Series. W turnieju o puli nagród 151 tys. euro weźmie udział osiem kobiet i 16 mężczyzn. Panie zostaną podzielone na dwie grupy, a na korcie będzie można zobaczyć m.in. Barbarę Haas, Julię Grabher czy dwukrotną ćwierćfinalistkę Wimbledonu Tamirę Paszek.
W zmaganiach panów największą gwiazdą będzie Dominic Thiem, aktualnie trzecia rakieta globu. Zgłoszeni są również Dennis Novak czy Jürgen Melzer. Mężczyźni zostaną podzieleni na cztery grupy. Po dwóch rundach wyłonione zostaną dwie czteroosobowe grupy, a z nich czterech półfinalistów.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Minister sportu opowiada o planach odmrażania sportu. Kiedy wrócimy na siłownie i sale gimnastyczne?
Tenisistki i tenisiści będą rywalizować w Bundesleistungszentrum Südstadt pod Wiedniem. Zgodnie z wymogami sanitarnymi na trybunach nie będzie żadnych kibiców, a na korcie dzieci do podawania piłek i sędziów liniowych. Mecze będzie można śledzić w internecie.
Z powodu choroby COVID-19 wszelkie rozgrywki tenisowe są zawieszone co najmniej do 13 lipca. Mało prawdopodobne wydaje się jednak, aby zmagania na światowych kortach wróciły zaraz po tym terminie. Mówi się nawet, że w 2020 roku nie będzie już zawodowego tenisa. Tak uważa m.in. Rafael Nadal.
Czytaj także:
Boris Becker zwolennikiem fuzji ATP i WTA
Danił Miedwiediew wspomniał najgorszą porażkę w karierze