O planie Rafaela Nadala napisał dziennik "Marca". Dziennikarze tej gazety poinformowali, że Hiszpan i jego współpracownicy chcieliby, aby w okresie zawieszenia rozgrywek czołowi tenisiści świata przyjechali do Manacor, gdzie na obiektach akademii tenisowej mogliby przygotowywać się do wznowienia cyklu oraz brać udział w nieoficjalnych turniejach. Pomysł został przedstawiony szefowi ATP, Andrei Gaudenziemu.
- Przekazaliśmy nasz pomysł Andrei Gaudenziemu. Chcielibyśmy, aby akademia stała się dla tenisistów miejscem, w którym mogliby trenować i mieć warunki, by rywalizować. ATP spodobał się ten plan. Teraz będzie go rozważać - powiedział menedżer tenisisty i dyrektor akademii, Carlos Costa.
Akademia została otwarta w 2016 roku. Kompleks obejmuje 26 kortów oraz baseny i boiska do piłki nożnej. Na obiektach trenują młodzi adepci tenisa, ale także gracze notowani w czołowej "100" rankingu ATP - Casper Ruud czy Jaume Munar. Na przygotowania przyjeżdżali tam również Andy Murray, Grigor Dimitrow, Diego Schwartzman, Joao Sousa i Naomi Osaka.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Biegacze z Afryki zdominują igrzyska? "Nadal mogą normalnie trenować na wysokościach"
- W Rafa Nadal Sports Centre mamy możliwość przyjęcia znacznej liczby tenisistów, którzy mogliby trenować i rywalizować bez opuszczenia obiektów akademii. Mamy świetne centrum fitness, basen i spa, co pozwoliłoby im przeprowadzić okres przygotowawczy i zachować formę fizyczną. Wszystko odbywałoby się z przestrzeganiem zaleceń dotyczących społecznej izolacji - dodał Costa.
Będący inicjatorem pomysłu Nadal powiedział: - Tenis w tej chwili jest mało ważny. Najważniejsze jest zdrowie wszystkich. Ale byłbym zachwycony, gdyby akademia mogła pomóc tenisistom. Mogliby tu trenować i konkurować. Choć teraz nie mamy turniejów, myślę, że rywalizacja pomiędzy nami pozwoliłaby nam utrzymać poziom do momentu wznowienia rozgrywek.
Z pewnością wielu tenisistów z chęcią zaakceptowałoby ten pomysł. W wypowiedziach gracze podkreślają bowiem, że brakuje im gry i że okres zawieszenia rozgrywek jest dla nich bardzo trudny. Mówił o tym m.in. sam Nadal.
Jim Courier przewiduje obniżenie nagród w tenisie. "Nie będą takie same jak przed pandemią"