Reprezentacja Polski już po trzech grach zapewniła sobie zwycięstwo w rywalizacji z Gruzją w Pucharze Davisa. Ostatecznie odbył się jeszcze jeden, a nie dwa pojedynki, w którym wystąpił Martyn Pawelski.
Rywalem naszego tenisisty był Zura Tkemaladze, sklasyfikowany o 59 miejsc wyżej w światowym rankingu ATP. Wobec tego można było spodziewać się, że dla żadnego z nich nie będzie to łatwe starcie.
O końcowym wyniku ostatecznie zadecydował super tie-break. Pawelski zwyciężył 5:7, 7:6(5), 10-8, dzięki czemu ostatecznie Biało-Czerwoni triumfowali 4:0. Nasz reprezentant zakończył mecz w wielkim stylu.
Otóż 20-latek posłał znakomity serwis, po którym Tkemaladze nie miał nic do powiedzenia. Mimo że Gruzin zdołał przebić piłkę na drugą stronę, to poszła ona z taką mocą, iż ostatecznie spadła daleko za linią końcową.
Polska za sprawą zwycięstwa z Gruzją wystąpi we wrześniu 2025 roku w Grupie Światowej I Pucharu Davisa. Już wcześniej zapewnili nam to Jan Zieliński i Karol Drzewiecki, którzy zdobyli trzeci punkt w rywalizacji deblowej.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak został legendą. Niebywałe, co stało się na drugi dzień