Z powodu pandemii COVID-19 rozgrywki tenisowe zostały zawieszone co najmniej do 7 czerwca. Obecnie jednak nikt nie wie, kiedy zawodnicy powrócą do rywalizacji. Przerwa może zostać wydłużona, dlatego pod dużym znakiem zapytania jest rozegranie w tym roku wielkoszlemowego Wimbledonu.
Sytuację na świecie monitorują organizatorzy innych imprez tenisowych. W Bazylei panowie mają grać w dniach 24 października - 1 listopada na kortach twardych w hali St. Jakobshalle. Choć do zawodów pozostało jeszcze pół roku, to nikt nie jest pewny, jak rozwinie się sytuacja.
Na razie organizatorzy Swiss Indoors Basel potwierdzili, że w turnieju chcą wziąć udział Roger Federer i Stan Wawrinka. Pierwszy ze Szwajcarów to 10-krotny triumfator tej imprezy. Jeśli zawody się odbędą, to Federer zaprezentuje się kibicom we wtorek, 27 października.
W Szwajcarii wykryto jak na razie 16 tys. przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło ponad 430 osób.
Czytaj także:
- Eksperci Tennis Channel wybrali najlepszego w dziejach
- Urszula Radwańska zachęca: Zostań w domu i trenuj
ZOBACZ WIDEO: Robert Korzeniowski chwali przełożenie igrzysk. "Decyzja podjęta w trybie pokoju olimpijskiego"