Tenis. Australian Open: ostatni mecz Karoliny Woźniackiej. Ons Jabeur pożegnała Dunkę

PAP/EPA / FRANCIS MALASIG / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka
PAP/EPA / FRANCIS MALASIG / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka

Karolina Woźniacka rozegrała ostatni mecz w karierze. Dunka uległa Tunezyjce Ons Jabeur w III rundzie wielkoszlemowego Australian Open 2020.

W grudniu Karolina Woźniacka (WTA 36) ogłosiła, że po Australian Open 2020 zakończy karierę. - Na korcie osiągnęłam wszystko, o czym mogłam marzyć. Zawsze sobie powtarzałam, że nadejdzie czas, w którym będę miała do zrobienia ważne rzeczy poza tenisem. Taki właśnie nadszedł. W ostatnich miesiącach zdałam sobie sprawę, że mam do zrobienia wiele rzeczy poza kortem - napisała wtedy na Instagramie.

W Australian Open 2018 Woźniacka zdobyła jedyny wielkoszlemowy tytuł. W pożegnalnym starcie w Melbourne Dunka wyeliminowała Amerykankę Kristie Ahn i Ukrainkę Dajanę Jastremską. W piątek przegrała 5:7, 6:3, 5:7 z Ons Jabeur (WTA 78). W pierwszym secie Woźniacka wypuściła z rąk prowadzenie 3:0. W drugiej partii było jedno przełamanie, które była liderka rankingu uzyskała na 5:3. W decydującej partii Dunka z 0:3 wyrównała na 3:3, ale od 5:5 straciła dwa kolejne gemy. Spotkanie dobiegło końca, gdy wyrzuciła forhend.

Zobacz także - Australian Open. Hubert Hurkacz i Vasek Pospisil bez powodzenia w deblu. Zdecydowało doświadczenie

W trwającym dwie godziny i siedem minut meczu Jabeur zaserwowała sześć asów. Zdobyła 43 z 59 punktów przy swoim pierwszym podaniu i 14 z 19 przy siatce. Cztery razy oddała podanie, a sama uzyskała pięć przełamań. Obie tenisistki miały po 12 break pointów. Tunezyjka miała 43 kończące uderzenia i 60 niewymuszonych błędów. Woźniackiej naliczono dziewięć piłek wygranych bezpośrednio i 21 pomyłek. Było to drugie spotkanie tych zawodniczek. W 2015 roku w Indian Wells z wygranej cieszyła się Dunka.

ZOBACZ WIDEO F1. Czy w Formule 1 pojawią się nowi Polacy? "Mamy talenty. Wszystko zależy od finansów"

Woźniacka w swojej karierze zdobyła 30 singlowych tytułów w głównym cyklu. Pierwszy wywalczyła w Sztokholmie (2008), a ostatni w Pekinie (2018). Największe triumfy odniosła w Australian Open 2018 i WTA Finals 2017. Łącznie przez 71 tygodni była liderką rankingu. Dunka zanotowała 51. wielkoszlemowych występów. Oprócz wiktorii w Melbourne, doszła jeszcze do dwóch finałów w US Open (2009, 2014). Tylko w Wimbledonie nie udało się jej awansować do ćwierćfinału (sześć razy dotarła do IV rundy).

Jabeur jako pierwsza arabka awansowała do IV rundy wielkoszlemowego turnieju. To jej 13. występ w imprezie tej rangi. W Australian Open wcześniej trzy razy odpadła po pierwszym meczu (2015, 2018, 2019). Tunezyjka na razie wystąpiła w jednym finale w głównym cyklu. W 2018 roku w Moskwie uległa Darii Kasatkinie. O ćwierćfinał Jabeur zmierzy się z Qiang Wang, która wyeliminowała Serenę Williams.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71 mln dolarów australijskich
piątek, 24 stycznia

III runda gry pojedynczej kobiet:

Ons Jabeur (Tunezja) - Karolina Woźniacka (Dania) 7:5, 3:6, 7:5

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (10)
avatar
RobertW18
24.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
P. Iwanek (uporczywie i natrętnie zastępujący narodowość obywatelstwem) znów pokazał, jak jest "niegramotny": "Jabeur jako pierwsza arabka awansowała do IV rundy wielkoszlemowego turnieju." 
avatar
RafaCaro
24.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Szkoda tego meczu, myslalem, że ostatni to będzie ten z Serena to by bylo coś, ale obie przegrały. Gdyby nie choroba to też myślę, ze by pograla heszcze może bez wieljich sukcesow bo coraz ciez Czytaj całość
avatar
Grażyna Em
24.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Takie sa koleje losu..idzie mlodosc , depcze po pietach starszym tenisistkom.. niestety trzeba wiedziec kiedy ze sceny zajsc..Brawo Karolina teraz czas na zycie prywatne 
avatar
xPetardax
24.01.2020
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Niestety stało się, Serena i Karolina odpadły a miały zagrać że sobą w kolejnej rundzie :(. Dziękujemy ci za wszystkie emocje, szczęścia z Davidem i powodzenia w życiu po wspaniałej karierze :) 
avatar
Sharapov
24.01.2020
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
szczerze to troche sie wzruszyłem na ceremonii, szkoda tego meczu ale kiedys to musialo nastąpic w sumie. Dawniej ją lubilem ale po pyskowaniu Maszce musiałem stać po stronie Marijii ale no fak Czytaj całość