Philipp Kohlschreiber sceptyczny wobec tenisistów młodego pokolenia. "Nie mają tego, co Federer, Nadal i Djoković"

Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Philipp Kohlschreiber
Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Philipp Kohlschreiber

Philipp Kohlschreiber nie sądzi, że młodzi tenisiści będą w stanie szybko zdetronizować Rogera Federera, Rafaela Nadala i Novaka Djokovicia - Młodzi nie mają tego, co oni. Ta trójka to najbardziej kompletni i najlepsi gracze w rozgrywkach - mówił.

Przed startem sezonu 2020 coraz głośniej słychać opinie, że nadchodzące rozgrywki będą czasem zmiany warty w męskich rozgrywek. Boris Becker czy Toni Nadal uważają, że w 2020 roku młodzi tenisiści zdetronizują tworzących tzw. "Wielką Trójkę" Rogera Federera, Rafaela Nadala oraz Novaka Djokovicia i zaczną wygrywać turnieje wielkoszlemowe. Jednak Philipp Kohlschreiber, jeden z najbardziej doświadczonych graczy w tourze, jest sceptyczny wobec tych opinii.

- Federer, Nadal i Djoković są tenisistami najwyższej klasy - mówił Niemiec w rozmowie z "Tennis Magazine". - Według mnie przedstawiciele młodej generacji nie mają tego, co oni. Ta trójka to najbardziej kompletni i najlepsi gracze w rozgrywkach. Dlatego, choć są coraz starsi, nadal będą zdobywać tytuły wielkoszlemowe.

36-latek z Augsburga podkreślił fakt, że przy wymaganiach współczesnego tenisa młodym graczom bardzo trudno sięgać po największe sukcesy. - Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że teraz jestem lepszym tenisistą. Wprawdzie ciało już nie jest takie jak wtedy, gdy masz 20 lat, ale z wiekiem stajesz się mądrzejszy, masz wyższe tenisowe IQ.

Zdaniem Kohlschreibera, jedyną drogą dla młodych tenisistów jest ciężka praca i chęć rozwoju. - Takie jest moje motto: "Każdego dnia ucz się czegoś nowego". Musisz się też rozwijać. Ciągle powinieneś poprawiać swoje mocne i słabe strony. Nie możesz również się załamywać z powodu porażek w wielkich meczach. Musisz szukać pozytywów. Wiem, że to trudne i nie widzę nic pozytywnego w porażkach, ale to jedyny sposób, aby iść dalej.
Zobacz także - Roger Federer nie musi zakończyć kariery, będąc na szczycie. "Nie uważam, że konieczne jest, by było to idealne"

ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Piotr Małachowski zdradził, co będzie robił po zakończeniu kariery

 

Komentarze (0)