We wrześniu Borna Corić w złych relacjach rozstał się ze swoim wieloletnim szkoleniowcem, Riccardo Piattim. - Od roku były między nami różnice. Po US Open usiedliśmy razem przy stole i postanowiliśmy zakończyć naszą współpracę - mówił wówczas.
Po zakończeniu współpracy z Piattim Coriciowi pomagał Antonio Veić, jednak Chorwat nie ukrywał, że poszukuje odpowiedniego dla siebie fachowca. I, jak poinformował portal ubitennis.net, znalazł go w osobie Martina Stepanka.
Stepanka polecił Coriciowi kolega z reprezentacji narodowej, Ivan Dodig. Czech w przeszłości pracował ze swoimi rodakami - byłym czwartym singlistą świata Tomasem Berdychem oraz świetnym deblistą Lukasem Dlouhym. - Mam nadzieję, że razem zrobimy kluczowy krok we właściwym kierunku. Potrzebowałem nowych bodźców i motywacji - powiedział tenisista z Zagrzebia, który - za namową nowego trenera - w ostatnich dniach występował w rozgrywkach ligi czeskiej.
ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020
Nowego szkoleniowca ma również Kyle Edmund. Po rozstaniu z Fredrikiem Rosengrenem, który doprowadził go do półfinału Australian Open 2018 i najlepszej "15" rankingu ATP, Brytyjczyk przez kilka tygodni pracował z Markiem Hyltonem. Teraz jego trenerem będzie Franco Davin.
Davin to bardzo znana postać w tenisowym środowisku. Przez wiele lat był trenerem Juana Martina del Potro, który pod jego wodzą wygrał US Open 2009. W zeszłym sezonie pracował natomiast z Fabio Fogninim. Włoch pod okiem Argentyńczyka miał znakomite rozgrywki - zdobył największy tytuł w karierze (wygrał turniej ATP Masters 1000 w Monte Carlo) oraz awansował do czołowej "10" rankingu ATP.
Corić i Edmund liczą, że dzięki nowym trenerom zrobią postęp i odbudują swoje pozycje w męskiej elicie. Chorwat był już 12. singlistą świata, ale miniony sezon ukończył na 28. lokacie. Z kolei Brytyjczyk zajmował 14. miejsce, a aktualnie jest 69.
Zobacz także - Abu Zabi: Rafael Nadal i Stefanos Tsitsipas w finale. Grek pokonał Novaka Djokovicia