To był znakomity i przełomowy sezon w karierze Ashleigh Barty. Australijka triumfowała na kortach Rolanda Garrosa i sięgnęła po premierowe wielkoszlemowe mistrzostwo. Oprócz tego wygrała zawody w Miami i Birmingham oraz była w finale imprez w Sydney i Pekinie.
Rozstawiona z "jedynką" Barty przystąpiła do Mistrzostw WTA z przewagą 1161 punktów nad drugą w rankingu Karoliną Pliskovą. W fazie grupowej jak na razie wygrała z Belindą Bencić i przegrała z Kiki Bertens. Wyniki te wystarczyły jednak, aby zakończyła sezon 2019 na pierwszej pozycji. O miejsce w półfinale turnieju WTA Finals tenisistka z Antypodów zagra w czwartek z Petrą Kvitovą.
Barty jest pierwszą Australijką w historii, która zakończy tenisowy sezon jako liderka rankingu WTA singlistek. Wcześniej takim wyczynem mogło się pochwalić tylko 13 tenisistek. Najwięcej razy kończyła rok na topie Niemka Steffi Graf, która uczyniła to aż ośmiokrotnie. Siedem razy numerem jeden po zakończeniu zmagań była pochodząca z Czech Amerykanka Martina Navratilova.
Zobacz także:
WTA Finals: Kiki Bertens pokonała Ashleigh Barty
WTA Finals: pierwsze zwycięstwo Belindy Bencić
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Starcie Widzew - Legia to mecz podwyższonego ryzyka? "Wyciągnęli wnioski i są zabezpieczeni na różne sytuacje"