Opady deszczu znów dały się we znaki organizatorom, ale na szczęście po godz. 15:00 gry rozpoczęto. We wtorek odbyły się tylko zaległe mecze I rundy singla. Kacper Żuk miał się spotkać z Andreą Vavassorim, ale Włoch wycofał się z powodu kontuzji łydki. Jego miejsce zajął więc "szczęśliwy przegrany" z eliminacji, Maciej Smoła.
- Pogłoski o urazie Vavassoriego dotarły do mnie w poniedziałek wieczorem, ale dopóki kontuzja nie została potwierdzona, byłem gotowy na spotkanie z nim. Z Maćkiem Smołą znamy się nie od dziś, więc zmiana rywala nie miała dla mnie większego znaczenia. Polskie pojedynki na tym poziomie to zawsze mecze walki. Miałem trochę szczęścia, że udało mi się wyciągnąć tego tie-breaka, w drugim secie Maciek padł już fizycznie. Zaczął próbować niekonwencjonalnych rozwiązań, ja natomiast skupiłem się na utrzymywaniu piłki w korcie i to dało mi zwycięstwo - powiedział Żuk, który wygrał ostatecznie 7:6(8), 6:2.
Z cennego zwycięstwa w imprezie rangi ATP Challenger Tour cieszył się we wtorek Filip Kolasiński. Nagrodzony przez organizatorów dziką kartą tenisista pokonał Niemca Louisa Wesselsa 6:3, 7:5. - Miałem trzy dni na sprawdzenie, z kim będę się mierzył i opracowanie taktyki. Obejrzałem kilka jego meczów na Youtube i zrealizowałem plan w jakichś 99 procentach. Podziękowania należą się natomiast Krzysztofowi Bobali, bo gdyby nie on, to mój ranking nie pozwoliłby mi tu zagrać - mówił po meczu Polak.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Co dalej z Błaszczykowskim w kadrze? "Powinien podjąć męską decyzję"
Czwartym Polakiem w II rundzie został członek PZT Lotos Team, Daniel Michalski. Warszawianin zwyciężył Rosjanina Jewgienija Tiurniewa 6:4, 6:2. Dzięki temu zmierzy się w środę z Argentyńczykiem Facundo Bagnisem. Inny Argentyńczyk, Facundo Arguello, będzie rywalem Kolasińskiego, a Żuk zagra z Włochem Gianluką Magerem. Na drodze Pawła Ciasia stanie natomiast triumfator szczecińskiego challengera z 2016 roku, Włoch Alessandro Giannessi. Na I rundzie zakończyli zmagania Karol Drzewiecki i Piotr Galus. Ten pierwszy przegrał z Rosjaninem Iwanem Gachowem 2:6, 6:7(5), natomiast drugi z Niemcem Danielem Masurem 3:6, 6:7(4).
Turniej Pekao Szczecin Open jest rozgrywany w ramach Lotos PZT Polish Tour. To cykl 10 imprez odbywających się w tym roku w Polsce pod patronatem głównego sponsora - firmy Lotos. Na środę organizatorzy zaplanowali do rozegrania wszystkie mecze II rundy singla oraz spotkania I rundy debla.
Pekao Szczecin Open, Szczecin (Polska)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 137,5 tys. euro
wtorek, 10 września
I runda gry pojedynczej:
Jeremy Jahn (Niemcy) - Vit Kopriva (Czechy) 7:5, 6:4
Kacper Żuk (Polska, Q) - Maciej Smoła (Polska, LL) 7:6(8), 6:2
Alessandro Bega (Włochy) - Jan Choinski (Wielka Brytania) 6:4, 6:1
Daniel Michalski (Polska, WC) - Jewgienij Turniew (Rosja) 6:4, 6:2
Iwan Gachow (Rosja) - Karol Drzewiecki (Polska, WC) 6:2, 7:6(5)
Daniel Masur (Niemcy) - Piotr Galus (Polska, Q) 6:3, 7:6(4)
Riccardo Bonadio (Włochy) - Andrea Pellegrino (Włochy) 6:2, 6:3
Pavel Nejedly (Czechy) - Enrico Dalla Valle (Włochy) 6:1, 3:6, 6:3
Filip Kolasiński (Polska, WC) - Louis Wessels (Niemcy) 6:3, 7:5
Julian Lenz (Niemcy) - Nikolas Sanchez Izquierdo (Hiszpania) 6:2, 6:4
Manuel Guinard (Francja) - Juan Pablo Varillas (Peru) 6:2, 7:6(4)
Zobacz także:
Rafael Nadal o wielkoszlemowym rekordzie Rogera Federera
Danił Miedwiediew dał z siebie wszystko w finale