Spośród ośmiu piątkowych męskich meczów III rundy Roland Garros 2019 ten pomiędzy Stanem Wawrinką a Grigorem Dimitrowem jawił się jako najciekawszy. Szwajcar i Bułgar, choć aktualnie są dalecy od optymalnej dyspozycji, to ciągle tenisiści o olbrzymim potencjale i potrafiący tworzyć znakomite widowiska.
Mecz pierwotnie miał zostać rozegrany na arenie im. Suzanne Lenglen, lecz z powodu opóźnień został przeniesiony na kort numer 1. Wawrinka i Dimitrow rozpoczęli rywalizację po godz. 19:30 i wiedzieli, że mają niewielu czasu, by rozegrać całe spotkanie, bo tradycyjnie po 21:00 gry w Paryżu są przerywane z powodu zapadającego zmierzchu.
I pojedynek Wawrinki z Dimitrowem także przerwany po dwóch znakomitych i wyrównanych setach. Tenisiści wrócą na kort w sobotę, a w lepszej sytuacji będzie Szwajcar, który wygrał obie rozegrane w piątek partie, obydwie po rozgrywkach tie breakowych.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool - Tottenham. Kto wygra Ligę Mistrzów? Głosy ekspertek podzielone
W sobotę kończyć swoje spotkanie będą również Stefanos Tsitsipas i Filip Krajinović, którzy walczyli na korcie im. Philippe'a Chatriera. W tym meczu w o wiele lepszym położeniu znajduje się Grek. Tenisista z Aten wygrał dwa sety, a w trzecim gra została przerwana przy wyniku 5:5.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 42,6 mln euro
piątek, 31 maja
III runda gry pojedynczej:
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 6) - Filip Krajinović (Serbia) 7:5, 6:3, 5:5 *dokończenie w sobotę
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 24) - Grigor Dimitrow (Bułgaria) 7:6(5), 7:6(4) *dokończenie w sobotę