Japończyk wolno wszedł w sobotni mecz. W pierwszym secie popełnił aż 14 niewymuszonych błędów i skończył tylko cztery piłki. Stan Wawrinka lepiej returnował i poruszał się po korcie. Szybko wywalczył dwa przełamania i kontrolował przebieg partii. Kei Nishikori zdobył co prawda dwa gemy z rzędu od stanu 0:4, ale Szwajcar szybko przywrócił dawny porządek. W ósmym gemie wypracował piłkę setową, którą wykorzystał po świetnym bekhendzie po krosie.
Role się odwróciły się w drugiej partii. Teraz to tenisista z Lozanny grał nieco ospale i pozwolił rywalowi przejąć inicjatywę. Nishikori wyciągnął wnioski z pierwszego seta. Grał cierpliwie i dużo lepiej sobie radził w wymianach. Skończył więcej piłek od przeciwnika (14-7), który tym razem sporo mylił się. W takich okolicznościach Japończyk prowadził już 4:0 z przewagą dwóch przełamań i dopiero wtedy Wawrinka zmniejszył stratę. Całą partię wygrał jednak aktualny siódmy tenisista globu, popisując się ładnym bekhendem po krosie przy piłce setowej w ósmym gemie.
Trzecią część pojedynku obaj zaczęli bardzo uważnie, skupieni przy własnym podaniu. Nishikori nie był w stanie postraszyć rywala przy jego serwisie, a z czasem przewagę na korcie zyskał Wawrinka. W szóstym gemie Szwajcar nie zdołał jeszcze wywalczyć przełamania, bowiem Japończyk mądrze zagrał w sytuacji zagrożenia. Dopiero kilkanaście minut później dopiął swego. Kapitalna akcja dała mu piłkę meczową przy stanie 5:4. Gdy reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni nie trafił pierwszym podaniem, trzykrotny mistrz wielkoszlemowy nie czekał i posłał wygrywający return.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Mój cel to powrót do czołowej "30" światowego tenisa
Po dwóch godzinach i 13 minutach Wawrinka zwyciężył 6:2, 4:6, 6:4 i poprawił na 6-4 bilans spotkań z Nishikorim. W sobotnim pojedynku Szwajcar skończył 35 piłek i miał 37 niewymuszonych błędów. Natomiast Japończyk zanotował 19 wygrywających uderzeń i 32 pomyłki. Dzięki wygranej Wawrinka wystąpi w pierwszym finale od Rolanda Garrosa 2017 i powalczy o 17. trofeum w głównym cyklu. Jego niedzielnym przeciwnikiem będzie Gael Monfils, z którym ma bilans 3-2. Szwajcar triumfował w Rotterdamie w 2015 roku. Z kolei Francuz osiągnął tutaj finał w sezonie 2016, lecz przegrał ze Słowakiem Martinem Klizanem.
ABN AMRO World Tennis Tournament, Rotterdam (Holandia)
ATP World Tour 500, kort twardy w hali, pula nagród 1,961 mln euro
sobota, 16 lutego
półfinał gry pojedynczej:
Stan Wawrinka (Szwajcaria, WC) - Kei Nishikori (Japonia, 1) 6:2, 4:6, 6:4
Zobacz także:
Budapeszt: Iga Świątek powalczy w eliminacjach
Dubaj: Magdalena Fręch kontra Daria Kasatkina w niedzielę