Australian Open: Rafael Nadal nie dał szans Francesowi Tiafoe'owi. 30. wielkoszlemowy półfinał Hiszpana

Getty Images / Mark Kolbe / Na zdjęciu: Rafael Nadal
Getty Images / Mark Kolbe / Na zdjęciu: Rafael Nadal

Rafael Nadal awansował do półfinału rozgrywanego na kortach twardych w Melbourne wielkoszlemowego Australian Open 2019. We wtorkowym ćwierćfinale Hiszpan w trzech setach pokonał Francesa Tiafoe'a.

To była kolejna w Australian Open 2019 konfrontacja wielkiego mistrza z utalentowanym pretendentem. We wtorek, w ćwierćfinale turnieju w Melbourne, jeden z najwybitniejszych tenisistów w historii Rafael Nadal zmierzył się z 20-letnim Francesem Tiafoe'em, dla którego był to debiut na poziomie 1/4 finału Wielkiego Szlema. Amerykanin, który w drodze do tej fazy wyeliminował m.in. Kevina Andersona i Grigora Dimitrowa, tym razem otrzymał srogą lekcję.

Nadal od samego początku zaznaczył, kto tej nocy będzie rządził na korcie. Już w drugim gemie po skutecznym ataku z forhendu przełamał serwis rywala i objął prowadzenie 2:0. Po chwili podwyższył na 3:0 i tej przewagi już nie stracił, wygrywając pierwszego seta 6:3.

Tiafoe nie był w stanie niczym zagrozić Nadalowi. Amerykanina stać było jedynie na pojedyncze szalone uderzenia. Na dłuższą metę był bezradny wobec bardzo dobrze dysponowanego i efektywnie grającego tenisisty z Majorki.

Dwie kolejne odsłony miał identyczny przebieg. Już w pierwszych gemach Nadal odbierał serwis Tiafoe'owi i spokojnie kontrolował przebieg gry. Drugą odsłonę Hiszpan wygrał 6:4, a w trzeciej, w końcówce, jeszcze raz przełamał przeciwnika i zwyciężył 6:2.

Mecz trwał godzinę i 47 minut. W tym czasie Nadal zaserwował 11 asów, ani razu nie został przełamany, wykorzystał cztery z ośmiu break pointów, posłał 29 zagrań kończących, popełnił 23 niewymuszone błędy i łącznie zdobył 88 punktów, o 27 więcej od rywala. Tiafoe'owi natomiast zapisano 13 asów, 24 uderzenia wygrywające oraz 34 pomyłki własne.

- Awans do 1/2 finału to dla mnie emocjonalny moment i wiele dla mnie znaczy. Nie myślałem, że jest to to możliwe. Przeszedłem przez bardzo trudne chwile, by móc rywalizować na takim poziomie - mówił Majorkanin, który trzeci raz w karierze doszedł do półfinału Australian Open bez straconego seta (poprzednio w sezonach 2008-09).

Dla Nadala to 30. w karierze awans do wielkoszlemowego półfinału. Został czwartym w dziejach zawodowego tenisa zawodnikiem, który osiągnął tę barierę po Rogerze Federerze (43 występy w 1/2 finału imprez Wielkiego Szlema), Novaku Djokoviciu (33) i Jimmym Connorsie (31).

W 1/2 finału Australian Open Hiszpan zameldował się po raz szósty, czym zrównał się z Djokoviciem, Andre Agassim i Andym Murrayem. Pod tym względem ustępuje Federerowi (14), Stefanowi Edbergowi (osiem) i Ivanowi Lendlowi (siedem).

O finał, w czwartek, Nadal zmierzy się ze Stefanosem Tsitsipasem. Będzie to trzeci mecz pomiędzy tymi tenisistami. Oba poprzednie rozegrali w ubiegłym roku, były to finały i zostały wygrane przez Hiszpana. W kwietniu w Barcelonie Rafa zwyciężył 6:2, 6:1, natomiast w sierpniu w Toronto - 6:2, 7:6(4). - Stefanos rozwija się z miesiąca na miesiąc i pokazuje, że może pokonywać najlepszych. Już jest świetnym tenisistą i uważam, że może wejść na najwyższy poziom - ocenił Majorkanin.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród pula nagród 60,5 mln dolarów australijskich
wtorek, 22 stycznia

ćwierćfinał gry pojedynczej mężczyzn:

Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Frances Tiafoe (USA) 6:3, 6:4, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik? "Nieprawdopodobna lewa noga, najlepsza w Europie, jest ze złota"

Źródło artykułu: