O swojej decyzji Darren Cahill poinformował w mediach społecznościowych. 53-latek z Adelajdy jest zmęczony długimi podróżami po świecie i chce mieć więcej czasu dla rodziny. W najbliższym czasie dwójka jego dzieci podejmie decyzje odnośnie studiów na uczelniach oraz dorosłego życia.
Cahill nie będzie przez najbliższe 12 miesięcy trenerem Simony Halep. Australijczyk współpracował z Rumunką od sezonu 2015 i pomógł jej wspiąć się na szczyt rankingu WTA oraz sięgnąć po wielkoszlemowe mistrzostwo na kortach Rolanda Garrosa (2018).
- Bardzo dziękuję Darrenowi za jego ciężką pracę i niesamowite wsparcie na przestrzeni ostatnich czterech lat. Miałam to szczęście, że był w moim sztabie. Razem mieliśmy cudowną podróż. Życzę tobie i twojej rodzinie wszystkiego co najlepsze. Jestem przekonana, że już wkrótce się zobaczymy - wyznała aktualna liderka rankingu WTA.
Cahill nie będzie zajmował się trenowaniem zawodniczek, ale będzie obserwował wydarzenia na światowych kortach. ESPN zaprosił go do współpracy przy wielkoszlemowych turniejach rozgrywanych w 2019 roku w Melbourne, Londynie i Nowym Jorku.
ZOBACZ WIDEO: Paweł Fajdek napisał książkę "Petarda". "Śmiałem się i mówiłem: Boże, co sobie ludzie pomyślą?"