Challenger Koblencja: dwa punkty od szczęścia. Panfil i Użyłowski zatrzymani w półfinale

East News / Na zdjęciu: Grzegorz Panfil
East News / Na zdjęciu: Grzegorz Panfil

Grzegorz Panfil i Wołodymir Użyłowski nie zagrają w niedzielę o tytuł w halowym turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w Koblencji. Polsko-ukraińską parę dzieliły tylko dwa punkty od finału.

Sobotni pojedynek zawodów Koblenz Open rozstrzygnął się w super tie breaku. W pierwszym secie jedyne przełamanie zdobyli Sander Arends i Antonio Sancić, z kolei w drugiej partii skuteczniejsi byli Grzegorz Panfil i Wołodymir Użyłowski.

Decydująca rozgrywka była bardzo wyrównana i sztuką było uzyskanie dwupunktowej przewagi. Ostatecznie zwyciężyła rozstawiona z "jedynką" holendersko-chorwacka para, która wykorzystała drugą piłkę meczową.

Panfil i Użyłowski ulegli po 82 minutach rywalom 4:6, 6:3, 9-11. Za występ w Koblencji otrzymają po 29 punktów do rankingu deblowego oraz czek na sumę 930 euro do podziału. Z kolei Arends i Sancić powalczą w niedzielę o tytuł z oznaczoną drugim numerem monakijsko-austriacką parą Romain Arneodo i Tristan-Samuel Weissborn.

Koblenz Open, Koblencja (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 43 tys. euro
sobota, 20 stycznia

półfinał gry podwójnej:

Sander Arends (Holandia, 1) / Antonio Sancić (Chorwacja, 1) - Grzegorz Panfil (Polska) / Wołodymir Użyłowski (Ukraina) 6:4, 3:6, 11-9

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #9. Jak często używany jest VAR w ekstraklasie? "Sędzia w wozie sprawdza każdą potencjalną sytuację"

Źródło artykułu: