Przebił osiągnięcia braci. Nie postąpił jak oni

Spośród trzech braci Griekspoor, którzy w pewnym momencie rywalizowali w cyklu ATP, aktualnie w rozgrywkach pozostał tylko jeden - Tallon. To właśnie on w sobotę, 5 kwietnia zmierzy się z Kamilem Majchrzakiem w półfinale turnieju rangi ATP 250 w Marrakeszu.

Najwyżej rozstawiony tenisista we wspomnianej imprezie urodził się w 1996 roku w holenderskim mieście Haarlem. Tallon Griekspoor oraz jego bracia - Scott i Kevin, rozpoczęli swoją przygodę z tenisem w 2001 roku, kiedy Tallon miał zaledwie 5 lat.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk i jej nowa pasja. Nie zgadniesz, co kupiła

- Zawsze się na nich wzorowałem. Do pewnego wieku zawsze byli lepsi ode mnie. Zawsze ćwiczyłem z nimi, podróżowałem z nimi. Posiadanie tego sportowego doświadczenia wiele znaczy - podsumował Holender w rozmowie dla ATP.

- Dziadek zawsze nam mówił, że musimy ciężko pracować. Powtarzał, że mamy upewnić się, że tenis jest dla nas ośmiogodzinnym dniem pracy i spędzamy ten czas pracując nad tenisem i swoim ciałem. Tego nas uczono, żebyśmy twardo stąpali po ziemi - wspominał z kolei w wywiadzie dla "Helden".

Co ciekawe, obaj bracia są obecnie silnie zaangażowani w rodzinny biznes. Kilka lat temu zakończyli kariery tenisowe, nie osiągając tak wiele, jak ich młodszy brat. Scott w sierpniu 2018 roku zajmował 205. miejsce w światowym rankingu, a Kevin w lipcu 2017 r. - 655.

W latach 60. XX wieku dziadek Griekspoora - Joop, założył firmę Griekspoor BV w Nieuw-Vennep. Początkowo firma zajmowała się powiększaniem rowów. Z biegiem czasu przedsiębiorstwo stale się rozwijało. Następnie stery przejęli synowie Ron i Frank, a obecnie trzecie pokolenie kontynuuje rodzinny biznes.

Czy Tallon, po zakończeniu kariery sportowej, dołączy do braci i reszty rodziny? - Nigdy nie miałem takich ambicji, choć może się to zmienić. Myślę, że miło byłoby rozpocząć interesy z braćmi po tenisie. Co dokładnie miałbym robić? Nie mam pojęcia - powiedział.

W dzieciństwie idolem Holendra był Andy Murray, obecny trener Novaka Djokovica. Griekspoor jest pod wrażeniem jego osiągnięć, których dokonał w czasach rywalizacji takich gwiazd jak Djoković, Rafael Nadal czy Roger Federer.

Pierwsze kroki stawiał w klubie tenisowym Nieuw-Vennep. W wieku 12 lat przeniósł się do klubu Zandvoort. Mając 17 lat przeprowadził się do Belgii, aby doskonalić swoje umiejętności. Tam trenował pod okiem byłego zawodnika z czołówki rankingu ATP - Kristofa Vliegena.

Jednym z ważniejszych sukcesów Holendra było zwycięstwo nad Szwajcarem Stanem Wawrinką w 2018 roku w Rotterdamie. - Wszystkie miejsca były wyprzedane, 15 000 osób. Energia tłumu była niesamowita. Właśnie dlatego gram w tenisa. Aby grać z tymi genialnymi tenisistami. Żyję dla takich chwil - mówił po wygranej.

Po raz pierwszy w turnieju głównym Wielkiego Szlema zagrał w 2020 roku podczas zawodów w australijskim Melbourne. Przegrał wówczas z rozstawionym z numerem 29. Amerykaninem Taylorem Fritzem. Do tej pory w najważniejszych imprezach nigdy nie osiągnął czwartej rundy.

W swoim dorobku ma dwa tytuły z turniejów rangi ATP 250. Dodatkowo, wystąpił w jednym finale zawodów ATP 500. Wszystkie te osiągnięcia miały miejsce w 2023 roku.

Były 21. tenisista świata może poszczycić się interesującym rekordem. Jest jedynym zawodnikiem w historii, który wygrał osiem turniejów rangi ATP Challenger w jednym sezonie. Warto dodać, że żaden inny zawodnik nie zwyciężył nawet więcej niż sześć takich imprez w tym samym roku.

Do tej pory Griekspoor nigdy wcześniej nie rywalizował z Majchrzakiem. Do tego pojedynku przystąpi jako faworyt, bo w Marrakeszu został najwyżej rozstawiony, a Polak musiał przebić się przez kwalifikacje.

Do holendersko-polskiego starcia dojdzie ok. godziny 15:30 naszego czasu. Transmisja telewizyjna na Polsacie Sport, online na Polsacie Box Go, a relacja tekstowa na WP SportoweFakty.