29-letnia obecnie Katerina Kramperova została przyłapana podczas czerwcowego challengera WTA w chorwackim Bol. W pobranej próbce znalazły się substancje z grupy diuretyków - amiloryd i hydrochlorotiazyd. Oba środki są stosowane jako lekarstwa, ale są również powszechnie stosowanymi przez sportowców środkami maskującymi, dlatego są zakazane.
Kramperova potwierdziła, że w jej organizmie znalazły się powyższe substancje. W informacji przekazanej Międzynarodowej Federacji Tenisowej wyznała, że środki te zostały jej przepisane przez lekarza w celu leczenia obrzęków stóp i ramion. ITF uznała tę argumentację i nie nałożyła na tenisistkę przewidzianej za to wykroczenie maksymalnej kary czterech lat dyskwalifikacji.
Urodzona w Pradze zawodniczka została zawieszona na pół roku (od 1 sierpnia 2017 roku) i będzie mogła powrócić do rywalizacji już po 31 stycznia 2018 roku. Zostały jej również odebrane punkty i nagrody pieniężne za występ w Bol. Kramperova nie jest obecnie notowana w rankingu singlowym. Na koncie ma pięć tytułów ITF w grze pojedynczej i osiem w deblu. W 2012 roku wygrała wspólnie z Martiną Kubicikovą imprezę Bella Cup rozgrywaną w Toruniu.
ZOBACZ WIDEO Nowa rola Dawida Celta. "To wielki zaszczyt i wyróżnienie"
Czy kara dla Kateriny Kramperovej jest słuszna? 
na Instagramie 
na Facebooku 
