WTA Waszyngton: pierwszy w karierze ćwierćfinał 17-letniej Andreescu, Lisicka przetrzymała napór Sabalenki

PAP/EPA / TATYANA ZENKOVICH / Na zdjęciu: Kristina Mladenović
PAP/EPA / TATYANA ZENKOVICH / Na zdjęciu: Kristina Mladenović

17-letnia Bianca Andreescu pokonała rozstawioną z numerem drugim Kristinę Mladenović i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA International w Waszyngtonie. Swój mecz wygrała również Sabina Lisicka.

17-letnia Bianca Andreescu awansowała w czwartek do pierwszego w karierze ćwierćfinału turnieju głównego cyklu. Występująca w Waszyngtonie dzięki dzikiej karcie Kanadyjka pokonała rozstawioną z numerem drugim Kristinę Mladenović 6:2, 6:3. Warto dodać, że młoda tenisistka po raz pierwszy w życiu mierzyła się z rywalką notowaną w Top 20 (Francuzka jest obecnie 13. na świecie).

Andreescu została pierwszą tenisistką urodzoną w 2000 roku, która odniosła zwycięstwo nad rywalką notowaną w Top 20. Warto dodać, że to Mladenović lepiej rozpoczęła każdego z setów - w pierwszym objęła prowadzenie 2:0, natomiast w drugim 1:0 z przewagą przełamania. Francuzka w całym meczu popełniła jednak aż 10 podwójnych błędów, a premierowym podaniem trafiała na poziomie zaledwie 38 procent. We wcześniejszym pojedynku z powodu problemów z udem prosiła o pomoc medyczną.

17-letnia Kanadyjka powalczy o pierwszy w karierze półfinał imprezy głównego cyklu z Andreą Petković.

Sabina Lisicka awansowała do drugiego w tym sezonie (po Majorce) ćwierćfinału turnieju głównego cyklu. Niemka pokonała Arynę Sabalenkę 4:6, 6:3, 6:3 po godzinie i 44 minutach spędzonych na korcie. Obie tenisistki posłały na drugą stronę sporo asów, ale popełniły również wiele podwójnych błędów. Kolejną rywalką Lisickiej będzie Oceane Dodin.

ZOBACZ WIDEO Michał Haratyk: Jeśli to szczyt formy, przyszedł w dobrym momencie (WIDEO)

Citi Open, Waszyngton (USA)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
czwartek, 3 sierpnia

II runda gry pojedynczej:

Bianca Andreescu (Kanada, WC) - Kristina Mladenović (Francja, 2) 6:2, 6:3
Sabina Lisicka (Niemcy) - Aryna Sabalenka (Białoruś) 4:6, 6:3, 6:3

Komentarze (5)
avatar
Allez
4.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przy niedyspozycji Kiki niespodziewanie otworzyła sie szansa dla Petko na ponowne po latach zawitanie w polfinale. Z przyjemnoscia bym ja tam zobaczyl, a nawet wyzej. Choc zdrowie juz nie to, Czytaj całość
DirFanni
4.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ta Andreescu to już pokolenie naszych Świątek i Chwalińskiej. Zagrała świetne zawody, niesamowite wygrywające uderzenia! Kristi zagrała irytująco, wiele piłek psuła bezsensownie ( trzy dabolty Czytaj całość