Marin Cilić z pewnością nie tak wyobrażał sobie inauguracji sezonu 2017. W II rundzie turnieju ATP w Madrasie Chorwat, aktualnie szósty tenisista świata, przegrał z klasyfikowanym o 111. lokat niżej Jozefem Kovalikiem 6:7(5), 7:5, 5:7. Dla Cilicia, mistrza Aircel Chennai Open z sezonów 2009-10, był to pierwszy start w tej imprezie od 2013 roku. Gracz z Zagrzebia sprawił wielki zawód, bo był jedynym tenisistą z Top 10 rankingu, który stanął na starcie tegorocznej edycji jedynych hinduskich zawodów głównego cyklu.
Tymczasem Kovalik, który w ciągu dwóch godzin i 48 minut gry środowego spotkania posłał osiem asów, wykorzystał dwa z pięciu break pointów oraz łącznie zdobył 119 punktów (o pięć mniej od Cilicia), odniósł największe zwycięstwo w karierze i pierwszy raz awansował do 1/4 finału turnieju rangi ATP World Tour. O półfinał Słowak powalczy z Daniłem Miedwiediewem. 20-letni Rosjanin także sprawił niespodziankę, eliminując Yena-Hsuna Lu, turniejową "ósemkę".
Bez problemów w ćwierćfinale zameldował się natomiast oznaczony numerem trzecim Albert Ramos. Hiszpan pokonał 6:2, 6:0 Steve'a Darcisa, w ciągu 65 minut gry zapisując na swoim koncie jednego asa, pięć przełamań i łącznie zdobywając 60 z 96 rozegranych punktów.
Kolejnym rywalem Ramosa będzie Dudi Sela. Izraelczyk w środę także wiele się nie napracował. Wygrał z przeciętnie dysponowanym Hyeonem Chungiem 6:2, 6:2, a potrzebował do tego godziny i sześciu minut.
Aircel Chennai Open, Madras (Indie)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 505,73 tys. dolarów
środa, 4 stycznia
II runda gry pojedynczej:
Albert Ramos (Hiszpania, 3) - Steve Darcis (Belgia) 6:2, 6:0
Jozef Kovalik (Słowacja, Q) - Marin Cilić (Chorwacja, 1) 7:6(5), 5:7, 7:5
Danił Miedwiediew (Rosja) - Yen-Hsun Lu (Tajwan, 8) 6:4, 6:3
Dudi Sela (Izrael) - Hyeon Chung (Korea Południowa, Q) 6:2, 6:2
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar: walka z czasem to chleb powszedni (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Ten tytuł to lekka przesada, to początek sezonu i nie każdy się rozegrał !