Historyczny turniej dla Karoliny Pliskovej. "Najtrudniejszy mecz był z Venus"

PAP/EPA / ANDREW GOMBERT
PAP/EPA / ANDREW GOMBERT

Karolina Pliskova została zaledwie czwartą tenisistką, która pokonała obie siostry Williams w jednym turnieju wielkoszlemowym. W sobotę Czeszka zagra o tytuł w US Open 2016 z nową liderką WTA, Andżeliką Kerber.

- Ciągle nie mogę w to uwierzyć. Wiedziałam, że jeśli zagram swój tenis, to będę miała szansę, ale to jest coś niesamowitego - powiedziała Karolina Pliskova, która w czwartek pokonała Serenę Williams 6:2, 7:6(5).

Czeszka wyeliminowała utytułowaną Amerykankę w półfinale US Open 2016, przez co 22-krotna mistrzyni wielkoszlemowa straci miano liderki rankingu WTA. - Serena jest mistrzynią i nigdy nie jest łatwo z nią grać. Nawet kiedy przegrywała różnicą seta i przełamania, walczyła bardzo ciężko. Moim celem było pokonać Serenę i udało mi się to zrealizować - stwierdziła tenisistka naszych południowych sąsiadów.

Po meczu trener młodszej z sióstr Williams, Patrick Mouratoglou, przyznał, że jego podopieczna grała z kontuzją kolana. Do tych słów odniosła się Pliskova. - W ogóle nie zwracałam uwagi na to, czy Serena ma problem z nogą, ponieważ skupiłam się wyłącznie na swojej grze.

Pliskova nie tylko zapisała się w historii jako pierwsza Czeszka od 1993 roku (Helena Sukova), która osiągnęła finał US Open, ale została także czwartą tenisistką, która w jednym turnieju wielkoszlemowym pokonała obie siostry Williams. Wcześniej dokonały tego tylko Martina Hingis (Australian Open 2001), Justine Henin (US Open 2007) i Kim Clijsters (US Open 2009). - Nie ma czegoś lepszego niż pokonanie obu sióstr w Nowym Jorku. Najtrudniejszy mecz rozegrałam przeciwko Venus Williams. W pojedynku tym dałam z siebie wszystko, ale w czwartkowym spotkaniu z Sereną także zagrałam bardzo dobrze - zakończyła Pliskova.

ZOBACZ WIDEO: "Pełnosprawni – nasze Rio": pływackie mistrzynie (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: