Skutki pozytywnego wyniku badań antydopingowych Marii Szarapowej sięgają nie tylko jej kariery tenisowej, ale także zobowiązań sponsorskich Rosjanki. Zdaniem wielu ekspertów straty finansowe 28-latki z Niagania mogą wynieść nawet 60 milionów dolarów. Jedyną firmą, która zdecydowała się na przedłużenie kontraktu z pięciokrotną mistrzynią wielkoszlemową został Head, producent sprzętu sportowego.
- Szczerość i odwaga, jaką zaprezentowała na konferencji prasowej zachwyciła nas. Jesteśmy dumni mogąc wspierać Marię, zarówno teraz, jak i w przyszłości, dlatego zamierzamy przedłużyć z nią kontrakt. Nie możemy doczekać się dalszej współpracy i kolejnych akcji promocyjnych. Maria mogła popełnić błąd, ale kredyt zaufania, jaki dotychczas zdobyła, wystarczy, abyśmy mogli dalej z nią pracować przez długie lata - czytamy w oświadczeniu szefa marki, Johna Eliascha.
Współpraca Szarapowej z austriackim producentem rakiet tenisowych trwa od 2011 roku, kiedy to dołączyła do innej gwiazdy tej firmy, Novaka Djokovicia. Jak spekulowały wtedy media, wartość kontraktu Rosjanki to ponad 2 miliony dolarów.
Zobacz wideo: Woźniacka krytykuje Szarapową: Trzeba wszystko sprawdzać. Nawet syrop na kaszel może zawierać zakazane substancje
Źródło: Foto Olimpik/x-news