WTA Shenzhen: Nowy sezon, nowe wyzwania - Magda Linette zaczyna meczem z Vanią King

Po raz pierwszy w swojej zawodowej karierze Magda Linette rozpocznie sezon występem w głównej drabince turnieju WTA. W Shenzhen jej przeciwniczką będzie utytułowana deblistka, Amerykanka Vania King.

Rok 2015 okazał się przełomowym w karierze pochodzącej z Poznania tenisistki. Magda Linette wdarła się do Top 100 rankingu WTA, odniosła premierowe zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym oraz dotarła do finału imprezy głównego cyklu w Tokio. Pierwszego mistrzostwa WTA nie wywalczyła, bo lepsza od niej po trzysetowym boju okazała się Yanina Wickmayer, ale Polka została doceniona. Linette znalazła się w gronie zawodniczek nominowanych do singapurskiego turnieju WTA Rising Stars, niestety nie uzyskała dostatecznego poparcia ze strony głosujących fanów.

- Moje obecne miejsce w rankingu to dopiero rozgrzewka. Cały czas ciężko trenujemy, dlatego celujemy wyżej - powiedziała 23-letnia poznanianka w wywiadzie dla TVP3 Poznań. Finał imprezy w Tokio pozwolił jej awansować na najwyższą w karierze 64. pozycję, ale po zawodach w Tiencinie nasza reprezentantka zdecydowała się zakończyć sezon. W wyniku tego posunięcia Linette spadła w rankingu WTA, ponieważ odpisano jej punkty za triumf w turnieju WTA Challenger w Ningbo.

Linette zajmuje aktualnie 90. miejsce w klasyfikacji tenisistek świata i we wtorek przyjdzie jej się zmierzyć z zawodniczką notowaną w piątej setce. Vania King, o której mowa, gra w Shenzhen Open dzięki "zamrożonemu" rankingowi. Jej 412. pozycja jest wynikiem licznych kontuzji, z którymi Amerykanka zmagała się na przestrzeni zawodowej kariery. Urodzona w Kalifornii 26-latka narzekała w ostatnim czasie na urazy szyi, pleców i biodra.

King była swego czasu 11. juniorką świata i wielkim amerykańskim talentem. Największe sukcesy odnosiła jednak w grze podwójnej, co zostało jej do dziś. W 2010 roku stworzyła znakomity duet z Jarosławą Szwiedową, z którą wygrała Wimbledon i US Open. Pozwoliło jej to awansować nawet na trzecią pozycję w rankingu deblistek. W grze podwójnej wygrała w sumie z różnymi partnerkami 14 tytułów w głównym cyklu.

Pierwszy mecz na zawodowych kortach King rozegrała w 2003 roku, ale przełomowa okazała się dla niej decyzja podjęta dwa lata później. Po sukcesie w US Open 2005, w którym jako kwalifikantka dotarła po pokonaniu Klary Koukalovej do II rundy turnieju seniorskiego oraz wystąpiła w finale debla zawodów juniorek, młoda tenisistka zdecydowała się przejść na zawodowstwo. King wyruszyła w styczniu na antypody i z czasem poprawiała swoją pozycję w rankingu. W październiku 2006 roku wygrała imprezę w Bangkoku, zwyciężając lokalną faworytkę Tamarine Tanasugarn.

W listopadzie 2006 roku King była już 50. rakietą świata, ale kolejne lata nie były dla niej już tak udane. Problemy zdrowotne zrobiły swoje i Amerykanka dosyć szybko spadła w rankingu. W 2013 roku podjęła dobrą decyzję, by rozpocząć współpracę z Alejandro Dulko (bratem słynnej argentyńskiej tenisistki - Giseli), i we wrześniu dotarła do finału imprezy w Kantonie. Niestety ostatnie miesiące to ponowna walka z kontuzjami i duży spadek w klasyfikacji WTA. King przygotowywała się do nowego sezonu na Florydzie, gdzie pracowała z różnymi trenerami. Z jakim efektem, przekonamy się już we wtorek.

Shenzhen Open, Shenzhen (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 500 tys. dolarów
wtorek, 5 stycznia

I runda:
kort 1, drugi mecz od godz. 4:00 czasu polskiego

Magda Linette (Polska)bilans: 0-0Vania King (USA)
90 ranking 412
23 wiek 26
171/59 wzrost (cm)/waga (kg) 165/59
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Poznań miejsce zamieszkania Boynton Beach
Izo Zunić trener -
sezon 2016
0-0 (0-0) bilans roku (główny cykl) 0-0 (0-0)
I runda w Shenzhen najlepszy wynik I runda w Shenzhen
0-0 tie breaki 0-0
0 asy 0
0 zarobki ($) 0
kariera
2009 początek 2006
64 (2015) najwyżej w rankingu 50 (2006)
229-148 bilans zawodowy 231-219
0/1 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 1/1
487 365 zarobki ($) 3 516 663
Źródło artykułu: