Na początek dnia w Lesznie rozegrano finał gry podwójnej. Najwyżej rozstawiona para Martyna Kubka i Weronika Falkowska zmierzyła się z nierozstawionym duetem Ivana Sebestova i Hong Yi Cody Wong. Czeszka i reprezentantka Hongkongu okazały się rewelacją zawodów Winter Polish Open.
W pierwszym secie Sebestova i Wong okazały się lepsze o jedno przełamanie. Z kolei w drugiej przyszła zdecydowana odpowiedź Polek. O zwycięstwie rozstrzygnął zatem super tie-break. W rozgrywce tej Falkowska i Kubka nie osiągnęły wysokiego poziomu. Rywalki z czasem powiększały przewagę i to one triumfowały ostatecznie 6:4, 1:6, 10-4, sięgając po tytuł.
- Niestety trochę za dużo dzisiaj błędów popełniłyśmy, szczególnie w super tie-breaku, w nim nam za bardzo uciekły. Ale też nie oszukujmy się, one zagrały naprawdę bardzo dobry mecz, szczególnie Wong, która dzisiaj przy siatce spisywała się niesamowicie. Przed finałem wiedziałyśmy, że są mocne. Na pewno zasłużyły na ten tytuł, bo dzisiaj były od nas lepsze - podsumowała Kubka (cytat za PZT).
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak został legendą. Niebywałe, co stało się na drugi dzień
- Szkoda, że dzisiaj przydarzył nam się trochę słabszy mecz. Tak bywa, niestety. Rywalkom możemy tylko pogratulować świetnej gry w całym turnieju, nie tylko dzisiaj. Cieszę się z tego finału, bo dopiero rozpoczynam sezon po pięciotygodniowym okresie przygotowawczym. Dzisiaj wracam z Leszna do domu i kilka dni będę trenować w Warszawie, zanim polecę na kolejny turniej ITF do Manchesteru - stwierdziła Falkowska.
Następnie rozegrano oba półfinały singla. Niespodzianek nie było, bo to faworyzowane tenisistki wygrały swoje mecze. Najpierw w finale zameldowała się Xinyu Gao (WTA 138). Najwyżej rozstawiona Chinka pewnie pokonała 6:2, 6:2 Francuzkę Amandine Hesse (WTA 280).
Drugą finalistką została Elsa Jacquemot (WTA 153). Rozstawiona z "czwórką" Francuzka spotkała się z oznaczoną drugim numerem Słowenką Veroniką Erjavec (WTA 160). Jacquemot zwyciężyła 6:4, 7:5 i tym samym wystąpi w drugim z rzędu finale rangi ITF World Tennis Tour. W ubiegłym tygodniu bez powodzenia grała o tytuł w halowej imprezie we francuskim Andrezieux-Boutheon.
Tym samym w niedzielnym finale turnieju Winter Polish Open spotkają się Gao i Jacquemot. Chinka powalczy o 16. singlowe trofeum na zawodowych kortach. Francuzka celuje w swoje drugie mistrzostwo w grze pojedynczej. Gao i Jacquemot zmierzą się ze sobą po raz pierwszy.
Winter Polish Open, Leszno (Polska)
ITF World Tennis Tour, kort twardy w hali, pula nagród 60 tys. dolarów
sobota, 8 lutego
półfinał gry pojedynczej:
Xinyu Gao (Chiny, 1) - Amandine Hesse (Francja) 6:2, 6:2
Elsa Jacquemot (Francja, 4) - Veronika Erjavec (Słowenia, 2) 6:4, 7:5
finał gry podwójnej:
Ivana Sebestova (Czechy) / Hong Yi Cody Wong (Hongkong) - Weronika Falkowska (Polska, 1) / Martyna Kubka (Polska, 1) 6:4, 1:6, 10-4