Tegoroczny turniej WTA Rising Stars był rozgrywany według innych zasad. Aby wygrać seta, wystarczyło zapisać na swoje konto przynajmniej cztery gemy. W razie remisu 4:4, odbywał się tie break. Do tego w poszczególnych gemach nie grano na przewagi.
W fazie grupowej najlepsza była Caroline Garcia, która wygrała wszystkie pojedynki. O awansie do finału Naomi Osaki zadecydował lepszy stosunek setów, co pozwoliło Japonce wyprzedzić Tunezyjkę Ons Jabeur i Chinkę Lin Zhu.
Po pierwszym secie niedzielnego finału zanosiło się na powtórkę z fazy grupowej. Francuzka wygrała partię otwarcia 5:3, zaś w drugiej miała cztery okazje na triumf w całym turnieju. Osaka oddaliła jednak niebezpieczeństwo, zwyciężyła w secie, a następnie nie dała Garcii żadnych szans w decydującej odsłonie.
What a comeback from 18yr old Naomi Osaka! Saved FOUR championship points!! #WTARisingStars https://t.co/ex6MQZZebd
— WTA (@WTA) October 25, 2015
Po godzinie i 33 minutach obchodząca w zeszłym tygodniu swoje 18. urodziny Osaka pokonała Francuzkę 3:5, 5:4, 4:1. Klasyfikowana obecnie na 202. pozycji w rankingu WTA Japonka została drugą triumfatorką WTA Rising Stars. W zeszłym roku najlepsza w Singapurze była Portorykanka Monica Puig.
WTA Rising Stars, Singapur (Singapur), kort twardy w hali
niedziela, 25 października
finał gry pojedynczej:
Naomi Osaka (Japonia) - Caroline Garcia (Francja) 3:5, 5:4, 4:1