- Nie lecę do Australii. Rozmawiałem z żoną i ona powiedziała mi, że chciałaby, abym był obecny podczas porodu - mówił Lukas Rosol tuż po świętach Bożego Narodzenia. Tenisista wziął udział w udział w turnieju ATP w Ad-Dausze, po czym wrócił do domu, by być przy narodzinach swojego pierworodnego potomka.
[ad=rectangle]
Kilka dni temu Rosol i jego partnerka Michaela Ochotská przekazali światu nowinę o narodzinach syna. 29-latek z Brna rozesłał do swoich przyjaciół i krewnych wiadomość o następującej treści: - Więc jestem już z wami. Mam na imię André, mierzę 50 cm i ważę 3750 gramów. Urodziłem się 13 stycznia o godz. 1:00.
Czech kilka ostatnich dni spędził z rodziną i zdecydował, że jednak wystąpi w wielkoszlemowym Australian Open. W Melbourne został rozstawiony z numerem 28., a jego pierwszym przeciwnikiem będzie Kenny de Schepper.