Drabinka Shanghai Rolex Masters ułożyła się tak, że już w II rundzie możliwe stało się spotkanie Jerzego Janowicza z Andym Murrayem. We wtorek Polak i Brytyjczyk zainaugurowali zmagania w chińskich zawodach, a ich mecze miały zgoła odmienny przebieg. Polak przegrał pierwszą partię pojedynku z Edouardem Rogerem-Vasselinem i do końca drżał o końcowe zwycięstwo nad Francuzem. Brytyjczyk pewnie wygrał pierwszego seta meczu z Tejmurazem Gabaszwilim, a w drugim powrócił ze stanu 3:5. W sumie pochodzący z Dunblane zawodnik przebywał we wtorek na korcie o ponad godzinę krócej od łodzianina.
[ad=rectangle]
- To dla mnie dobry start turnieju. Na początku meczu on nie był w rytmie, a ja zacząłem dobrze. Dyktowałem warunki na korcie i dobierałem odpowiednie uderzenia. W drugim secie niedbale serwowałem, co dało mu pewność siebie i zaczął grać o wiele lepiej. Miał lepszy timing i lepiej odbijał piłkę - mówił po wtorkowym zwycięstwie Murray, który za każdym razem gdy startował w Szanghaju, dochodził przynajmniej do finału. W latach 2010-2011 Szkot był triumfatorem chińskich zawodów. W sezonie 2012 tytułu pozbawił go Novak Djoković.
Murray walczy w Chinach o cenne punkty do rankingu. Obecnie w klasyfikacji ATP Race zajmuje dziewiąte miejsce, co nie daje mu przepustki do gry w Finałach ATP World Tour. W imprezie kończącej sezon wystąpi tylko ośmiu najlepszych tenisistów świata. - Dopóki będę miał szansę na awans, będę walczył. W ostatnich latach podczas turnieju w Paryżu miałem już pewne miejsce w Finałach ATP World Tour. W tym roku walka jest interesująca i wszystko może się zdarzyć. Presja będzie spoczywać na wszystkich, a ja postaram się grać jak najlepiej. Zobaczymy, na którym miejscu będę po powrocie z Szanghaju - wyznał dwukrotny mistrz wielkoszlemowy.
Jaki cel na koniec sezonu może mieć Janowicz? Taki, jaki stawia sobie niemal każdy zawodnik klasyfikowany w czwartej dziesiątce rankingu ATP, czyli walka o miejsce w Top 30. Do końca sezonu 23-latek z Łodzi broni 225 punktów i jeśli uda mu się uzyskać dobre rezultaty, to może liczyć na poprawę swojej lokaty. Obecnie jest 37. rakietą globu, a za pierwsze w karierze zwycięstwo w Szanghaju otrzyma 45 punktów. Miejsce w Top 30 oznacza dla łodzianina wiele korzyści np. w postaci rozstawienia w Wielkim Szlemie.
Janowicz i Murray zmierzą się ze sobą po raz piąty na zawodowych kortach. Dotychczas łodzianin triumfował tylko raz, w III rundzie turnieju rozgrywanego w 2012 roku w paryskiej hali Bercy. Później górą dwukrotnie był pochodzący z Dunblane 27-latek, a po raz ostatni przed ośmioma dniami w Pekinie. - Przegrywałem wówczas na początku 1:5, bo był to dla mnie drugi turniej z rzędu i słabo rozpocząłem tamten pojedynek. Ale udało mi się znaleźć drogę do zwycięstwa - przywołał w pamięci ostatni mecz Polakiem. - Janowicz jest wielkim facetem i bardzo niebezpiecznym tenisistą, który mocno uderza piłkę. Postaram się grać solidnie od początku do końca i nie dać mu zbyt wielu możliwości - dodał 11. tenisista świata.
Shanghai Rolex Masters, Szanghaj (Chiny)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 4,195 mln dolarów
środa, 8 października
II runda:
Grandstand, nie przed godz. 9:00 czasu polskiego
Jerzy Janowicz (Polska) | bilans: 1-3 | Andy Murray (Wielka Brytania, 11) |
---|---|---|
37 | ranking | 11 |
23 | wiek | 27 |
203/91 | wzrost (cm)/waga (kg) | 190/84 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Łódź | miejsce zamieszkania | Londyn |
Kim Tiilikainen | trener | Amélie Mauresmo |
sezon 2014 | ||
24-23 (24-23) | bilans roku (główny cykl) | 46-16 (46-16) |
finał w Winston-Salem | najlepszy wynik | tytuł w Shenzhen |
14-11 | tie breaki | 11-11 |
378 | asy | 347 |
685 124 | zarobki ($) | 2 404 724 |
kariera | ||
2007 | początek | 2005 |
14 (2013) | najwyżej w rankingu | 2 (2009) |
71-59 | bilans w głównym cyklu | 468-147 |
0/2 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 29/14 |
2 699 698 | zarobki ($) | 32 689 988 |
Bilans spotkań pomiędzy Jerzym Janowiczem a Andym Murrayem (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwycięzca | Wynik |
---|---|---|---|---|
2009 | Puchar Davisa | faza grupowa | Murray | 6:3, 6:4, 6:3 |
2012 | Paryż | III runda | Janowicz | 5:7, 7:6(4), 6:2 |
2013 | Wimbledon | półfinał | Murray | 6:7(2), 6:4, 6:4, 6:3 |
2014 | Pekin | I runda | Murray | 6:7(9), 6:4, 6:2 |