ATP Barcelona: Thiem lepszy od Stepanka, Gulbis, Fognini i Verdasco poznali rywali

Rozgrywany od 1953 roku w powstałym jeszcze w XIX wieku kompleksie Real Club de Tennis Barcelona turniej ATP w Barcelonie ma bardzo bogatą tradycję. Na liście triumfatorów znajdują się największe gwiazdy w dziejach białego sportu: Roy Emerson, Bjoern Borg, Ivan Lendl czy Mats Wilander. W XXI wieku na katalońskiej mączce niemal wyłącznie wygrywają Hiszpanie. Jedynym tenisistą spoza Półwyspu Iberyjskiego, który w obecnym stuleciu zdobył tytułu w Barcelonie, był w 2002 roku Guillermo Canas.

ATP Barcelona: Michał Przysiężny nie zagra z Davidem Ferrerem

Rekordzistą pod względem tytułów mistrzowskich w Barcelona Open BancSabadell jest Rafael Nadal. Słynny Majorkanin triumfował w Barcelonie ośmiokrotnie - w latach 2005-09 z przerwą na 2010 rok, gdy zwyciężył Fernando Verdasco, i w sezonach 2011-13. Nadal i w tym roku pojawił się w Katalonii, ale w pierwszy dzień zarówno on, jak i inne największe postaci tegorocznej edycji miały wolne.

O punkty i chwałę walczyli za to pozostali. Bardzo wartościowe odniósł Dominic Thiem. 20-letni Austriak, najmłodszy tenisista w Top 100 rankingu ATP (obecnie zajmuje 60. lokatę), który do głównej drabinki imprezy musiał przebijać się przez kwalifikacje, wygrał ze starszym o 15 lat Radkiem Stepankiem 6:4, 6:4.

Thiem znakomicie spisywał się przy własnym podaniu. Posłał pięć asów, po trafionym pierwszym serwisie zdobył 28 z 33 rozegranych punktów, jeden raz został przełamany, a sam zanotował trzy breaki. W II rundzie utalentowany reprezentant Austrii zagra z rozstawionym z numerem 14. Marcelem Granollersem.

Granollers wspólnie z Markiem Lopezem w I rundzie gry podwójnej zmierzy się z Łukaszem Kubotem i Robertem Lindstedtem. W poniedziałek z trybun kortu centralnego obserwował jak jego partner deblowy przegrywa 6:7(4), 2:6 z Albertem Montanesem. 33-letni rezydent Barcelony, który w swoim domowym turnieju występuje 14. raz, o III rundę powalczy z oznaczonym "ósemką", Ołeksandrem Dołgopołowem.

Igor Sijsling przegrał siódmy kolejny mecz w głównym cyklu. W I rundzie barcelońskich zmagań Holender ugrał tylko sześć gemów z Santiago Giraldo. Kolumbijczyk w II rundzie zagra z oznaczonym numerem trzecim Fabio Fogninim, z którym ma bilans 1-1. Włoch na kortach ziemnych wygrał 30 z ostatnich 34 pojedynków.

ATP Barcelona: Jeden gem Łukasza Kubota z Roberto Bautistą

Do niespodzianki doszło w starciu dwóch młodych wilków. Kwalifikant Andriej Kuzniecow pięć razy przełamał serwis mieszkającego i trenującego w Katalonii Pablo Carreno, który w ubiegłym tygodniu w Monte Carlo po raz pierwszy zagrał w 1/8 finału turnieju ATP Masters 1000. Rosjanin wygrał 2:6, 6:1, 6:3 w 104 minuty i w następnej fazie zmierzy się z oznaczonym "12" Marinem Ciliciem.

Andriej Gołubiew wygrał pierwszy mecz w turnieju rangi ATP World Tour na ceglanej mączce od lipca 2010 roku, gdy triumfował w imprezie ATP 500 w Hamburgu. W poniedziałek Kazach okazał się lepszy od włoskiego kwalifikanta Matteo Violi i wywalczył przepustkę do meczu z rozstawionym z numerem 16. Benoitem Paire'em.

Ernests Gulbis, turniejowa "dziewiątka", zagra z doświadczonym Danielem Gimeno. 28-letni walencjanin w wewnątrzhiszpańskim meczu otwarcia tegorocznej edycji Barcelona Open BancSabadell pokonał 6:3, 7:5 posiadacza dzikiej karty, Roberto Carballesa.

Swoich pierwszych rywali poznali również inni rozstawieni tenisiści: oznaczony numerem piątym Tommy Robredo zagra z Marinko Matoseviciem, który rozbił João Sousę. Philipp Kohlschreiber, turniejowa "dziesiątka", zagra z Edouardem Rogerem-Vasselinem. Rozstawiony z numerem 15. Dmitrij Tursunow stanie naprzeciw Inigo Cervantesa, który ogrywając Ołeksandra Niedowiesowa zwyciężył w pierwszym meczu w głównym cyklu od Wimbledonu 2012. Natomiast Fernando Verdasco zagra z Kennym de Schepperem. Francuz wyeliminował Marsela İlhana i wygrał drugi w karierze mecz na mączce w turnieju rangi ATP World Tour.

Barcelona Open BancSabadell, Barcelona (Hiszpania)
ATP World Tour 500, kort ziemny, pula nagród 1,845 mln euro
poniedziałek, 21 kwietnia

I runda gry pojedynczej:

Santiago Giraldo (Kolumbia) - Igor Sijsling (Holandia) 6:4, 6:2
Marinko Matošević (Australia) - João Sousa (Portugalia) 6:2, 6:3
Édouard Roger-Vasselin (Francja) - Andreas Beck (Niemcy, Q) 6:2, 6:2
Andriej Gołubiew (Kazachstan) - Matteo Viola (Włochy, Q) 6:4, 6:3
Kenny de Schepper (Francja) - Marsel Ilhan (Turcja, Q) 6:3, 7:5
Albert Montañés (Hiszpania) - Marc López (Hiszpania, Q) 7:6(4), 6:2
Dominic Thiem (Austria, Q) - Radek Štěpánek (Czechy) 6:4, 6:4
Andriej Kuzniecow (Rosja, Q) - Pablo Carreño (Hiszpania) 2:6, 6:1, 6:2
Íñigo Cervantes (Hiszpania, WC) - Ołeksandr Niedowiesow (Kazachstan) 3:6, 6:2, 6:4
Daniel Gimeno (Hiszpania, WC) - Roberto Carballes (Hiszpania, WC) 6:3, 7:5

wolne losy: Rafael Nadal (Hiszpania, 1); David Ferrer (Hiszpania, 2); Fabio Fognini (Włochy, 3); Kei Nishikori (Japonia, 4); Tommy Robredo (Hiszpania, 5); Nicolás Almagro (Hiszpania, 6); Jerzy Janowicz (Polska, 7); Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina, 8); Ernests Gulbis (Łotwa, 9); Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 10); Fernando Verdasco (Hiszpania, 11); Marin Čilić (Chorwacja, 12); Feliciano López (Hiszpania, 13); Marcel Granollers (Hiszpania, 14); Dmitrij Tursunow (Rosja, 15); Benoît Paire (Francja, 16)