Katarzyna Kawa przebywa obecnie w Brazylii, gdzie przystąpiła do rywalizacji w turnieju rangi ITF W75 w Vacarii. W czwartek (27 marca) nasza tenisistka awansowała do kolejnej fazy zmagań.
Otóż Kawa osiągnęła ćwierćfinał wspomnianej imprezy. To efekt tego, że w dwóch setach rozprawiła się z Włoszką Aurorą Zantedeschi 7:5, 6:2.
ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz stworzył niesamowitą grę. Siatkówka bez wstawania z kanapy
Mimo że w premierowej odsłonie obie tenisistki szybko wypracowały break pointy, to do przełamań nie doszło. Pierwsze, a do tego ostatnie miało miejsce dopiero w jedenastym gemie na korzyść Kawy, która ostatecznie triumfowała 7:5.
Tymczasem w II secie nasza tenisistka przełamała rywalkę już w trzecim gemie (2:1). Wówczas jednak Zantedeschi od razu odrobiła stratę, ale ponownie nie utrzymała podania i przegrywała 2:3.
Wówczas Kawa odskoczyła na 4:2, a po chwili prowadziła już 5:2, po wykorzystaniu trzeciego break pointa. Przy własnym serwisie polska zawodniczka postawiła kropkę nad "i", kończąc ten pojedynek.
Teraz rozstawiona z "ósemką" Kawa powalczy o półfinał. Jej kolejną rywalką będzie turniejowa "trójka" - Argentynka Julia Riera.
II runda gry pojedynczej:
Katarzyna Kawa (Polska, 8) - Aurora Zantedeschi (Włochy) 7:5, 6:2