Australian Open: Kubot powtórzył wynik z 2009 roku, zagra z Lindstedtem o finał!

Łukasz Kubot po raz drugi w karierze zagra w półfinale debla wielkoszlemowego Australian Open! W środę Polak i Szwed Robert Lindstedt pokonali w trzech setach Michaiła Jużnego i Maksa Mirnego.

W 2009 roku Łukasz Kubot zakwalifikował się do premierowego w karierze deblowego półfinału w Wielkim Szlemie, a jego partnerem w Melbourne był wówczas Austriak Oliver Marach. Po pięciu latach polski tenisista znów osiągnął tę fazę turnieju na antypodach, a tym razem dokonał tego wspólnie z Robertem Lindstedtem.

Środowymi przeciwnikami rozstawionych z numerem 14. Polaka i Szweda byli Michaił Jużny i Maks Mirny, co zapowiadało spore emocje. W premierowej odsłonie obie pary walczyły zacięcie, a jedynego break pointa, przy podaniu Rosjanina, uzyskali w siódmym gemie 31-letni lubinianin i jego partner. Kubot i Lindstedt wykorzystali swoją szansę i po nieco ponad dwóch kwadransach triumfowali w pierwszym secie 6:4.

Druga część spotkania była jeszcze bardziej zacięta niż poprzednia, choć już w pierwszym gemie swoją szansę miał polsko-szwedzki duet. W dalszej części seta Kubot i Lindstedt mieli jeszcze dwie okazje na przełamanie, co pozwoliłoby im serwować po mecz, ale rywale zawsze odpowiadali pewnym serwisem. W 12. gemie nie popisał się Szwed, a Mirny pewnym wolejem dał swojemu deblowi przełamanie i wyrównanie stanu rywalizacji.

Kubot i Lindstedt jednak nie załamali się i w dalszym ciągu starali się nękać swoich przeciwników znakomitymi returnami. Po jednym z nich wywalczyli break pointa, którego przy serwisie Mirnego udało się wykorzystać. Polak i Szwed grali jak natchnieni, w piątym gemie nie zdołali powiększyć przewagi, ale po chwili znów byli skuteczni przy serwisie Białorusina. Przy pierwszym meczbolu Lindstedt popisał się świetnym podaniem i wspólnie ze swoim partnerem mógł cieszyć się z końcowego triumfu.

Spotkanie trwało dwie godziny i siedem minut, a zakończyło się zwycięstwem Kubota i Lindstedta 6:4, 5:7, 6:2. Polak i Szwed zanotowali dwa asy, siedem podwójnych błędów, 50 winnerów, 23 błędy własne oraz wykorzystali trzy z ośmiu break pointów. Ze 193 rozegranych punktów zapisali na swoje konto 102. Jużny i Mirny natomiast mieli jednego asa, dwa podwójne błędy, 27 kończących uderzeń i 11 pomyłek. Podanie lubinianina i jego partnera przełamali tylko raz, a mieli ku temu tylko dwie okazje.

Rywalami Kubota i Lindstedta w pojedynku o finał gry podwójnej będą w czwartek (nie przed godz. 2:30 polskiego czasu na Margaret Court Arena) rozstawieni z numerem 13. Michael Llodra i Nicolas Mahut. Reprezentanci Francji, finaliści zeszłorocznego Rolanda Garrosa, pokonali w środę 6:2, 7:6(4) oznaczonych numerem piątym Hindusa Leandera Paesa i Czecha Radka Stepanka.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy (Plexicushion), pula nagród 33 mln dolarów australijskich
środa, 22 stycznia

ćwierćfinał gry podwójnej mężczyzn:

Łukasz Kubot (Polska, 14) / Robert Lindstedt (Szwecja, 14) - Michaił Jużny (Rosja) / Maks Mirny (Białoruś) 6:4, 5:7, 6:2

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (10)
avatar
tomekBYDGOSZCZ
22.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pełne gratulacja i trzymamy kciuki! I mimo, że to debel to nie ma co umniejszać sukcesu! Mamy jednego Polaka i jedną Polkę w pierwszej czwórce Australian Open i to jest super. 
avatar
jazzal
22.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
POWODZENIA ŁUKASZ 
Alk
22.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Łuki - widziałem wprawdzie tylko pierwszego seta, ale było bosko :D 
whoviaan
22.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo! :) 
avatar
tomek33
22.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cudowny Polski poranek.