Simona Halep (WTA 14) wspaniały sezon ukoronowała szóstym tytułem. Wcześniej Rumunka, poczynając od czerwca, triumfowała w trzech turniejach rangi International (Norymberga, Den Bosch, Budapeszt) i dwóch rangi Premier (New Haven, Moskwa). Zawodniczka z Konstancy w poniedziałek znajdzie się na 11. miejscu w rankingu. W Top 10 znalazły się tylko dwie jej rodaczki (Virginia Ruzici - przez cały tydzień była obecna w Sofii, Irina Spirlea). Halep przez turniej przeszła bez porażki i sezon kończy z bilansem spotkań 53-17. Oprócz niej w tym roku 50 spotkań lub więcej wygrały jeszcze tylko Serena Williams (78-4), Agnieszka Radwańska (56-19), Petra Kvitova (51-23) i Roberta Vinci (50-24).
W sobotę Halep pokonała mistrzynię Rolanda Garrosa 2008 Anę Ivanović, wracając z 0:3 w III secie, a w niedzielę rozprawiła się z triumfatorką US Open 2011. Wcześniej w grupie Rumunka w trzech spotkaniach straciła łącznie 16 gemów. Zawodniczka z Konstancy sezon zaczynała na 47. miejscu w rankingu, a kończy go tuż za Top 10. Samantha Stosur (WTA 19) przegrała z Halep w drugim kolejnym finale (Moskwa), ale wcześniej sięgnęła po tytuł w Osace. Australijka wygrała 12 z ostatnich 15 spotkań w głównym cyklu. Bilans wszystkich finałów tenisistki z Gold Coast to 5-14, a Halep 6-3. Rumunka wcześniej przegrała mecze o tytuł w Fez (2010, 2011) i Brukseli (2012).
Po przegraniu I seta, Halep dała pokaz wspaniałego tenisa, imponując solidnością i wszechstronnością. Kończyła akcje zarówno forhendem, jak i bekhendem po linii oraz po krosie z obu stron. Właśnie precyzyjnymi krosami odebrała Stosur największy atut, czyli forhend, którego rzadko mogła używać, bo Rumunka wyrzucała ją daleko poza kort. Zawodniczka z Konstancy po serii krosów zadawała zabójczy cios uderzeniem po linii, granym z niemal zegarmistrzowską precyzją. Głównie był to bekhend po linii, ale i z forhendu posłała kilka nokautujących piłek. Ostrymi krosami z kolei wymusiła na Australijce sporo błędów. Na dobrze złamała opór Stosur fenomenalnym piątym gemem III seta. W trwającym 97 minut spotkaniu Halep zdobyła 31 z 44 punktów przy swoim pierwszym podaniu oraz wykorzystała pięć z dziewięciu break pointów, a sama dała się przełamać trzy razy.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
W drugim gemie I seta Halep oddała podanie wyrzucając krosa forhendowego. Rumunka miała dwie okazje na odrobienie straty w piątym gemie, ale pierwszą zmarnowała pakując forhend w siatkę, gdy miała dobrą pozycję do minięcia rywalki, a drugiego break pointa obroniła Australijka kombinacją slajsa i woleja. Przy 5:2 Stosur popisała się dwoma znakomitymi minięciami (kros forhendowy, bekhend po linii) i uzyskała piłkę setową. Partię zakończył podwójny błąd Halep.
Wspaniała akcja zwieńczona odwrotnym krosem forhendowym dała Halep dwa break pointy w trzecim gemie II seta - przy drugim z nich Stosur wyrzuciła forhend. Rumunka szybko jednak oddała przewagę przełamania, wyrzucając woleja. Wspaniałym krosem forhendowym zawodniczka z Konstancy uzyskała break pointa, przy którym błąd forhendowy popełniła Australijka. Po chwili utrzymała podanie na sucho, popisując się po drodze efektownym krosem forhendowym, a w siódmym gemie jeszcze raz przełamała rywalkę i prowadziła 5:2. Seta Rumunka zakończyła w ósmym gemie - zagrała forhend pod nogi Stosur, która pomyliła się przy siatce.
W piątym gemie III seta Halep dała koncert gry, wprawiając zgromadzonych na trybunach kibiców w zachwyt - popisała się krosem forhendowym oraz bekhendem po linii, a trzecia znakomita piłka, forhend po linii, dała jej przełamanie. Po chwili Rumunka utrzymała podanie do 15, kończąc krosem bekhendowym i prowadziła 4:2. W siódmym gemie coraz bardziej zniecierpliwiona Australijka oddała serwis wyrzucając krosa forhendowego. W ósmym gemie Halep zmarnowała pierwszego meczbola przy 40-0, ale drugiego wykorzystała wspaniałym forhendem.
- Naprawdę chciałam wygrać ten turniej, więc jestem szczęśliwa! - powiedziała tuż po meczu Halep, która w spotkaniu ze Stosur zdobyła 20 z ostatnich 26 punktów. To był dla mnie wspaniały turniej. I gratulacje dla Sam, grałaś dobrze przez cały tydzień. Chciałam podziękować każdemu, kto tutaj przybył, aby mnie dopingować. Dziękuję również mojemu zespołowi, przyjaciołom, rodzinie i oczywiście Ilie Năstase, który przyjechał, aby mnie wspierać. Jakie 22-letnia Rumunka ma cele na kolejny sezon? Chcę się cieszyć tą chwilą, a następnie udać się na jakieś wakacje, zrelaksować się - stwierdziła. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będę potrafiła grać, tak jak w tym sezonie i że dobrze wypadnę w Australii.
Garanti Koza WTA Tournament of Champions, Sofia (Bułgaria)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 750 tys. dolarów
niedziela, 3 listopada
finał:
Simona Halep (Rumunia, 1) - Samantha Stosur (Australia, 4) 2:6, 6:2, 6:2