Po nieudanej wyprawie do Kantonu (porażka w I rundzie z Wiesną Dołonc), Urszula Radwańska udała się do Tokio, gdzie zagra po raz czwarty. Przed rokiem Polka w stolicy Kraju Kwitnącej Wiśni zanotowała najlepszy występ - doszła do III rundy, eliminując po drodze Anę Ivanović. Tym razem krakowianka już w I rundzie wylosowała Dominikę Cibulkovą, która jednak ostatnio jest w kiepskiej formie.
Słowaczka po triumfie w Stanford, gdzie w finale pokonała Agnieszkę Radwańską, wygrała jeszcze tylko trzy mecze i wszystkie w Toronto, gdzie osiągnęła ćwierćfinał. Poza tym odpadła w I rundzie w Carlsbadzie, Cincinnati, New Haven i US Open. Słowaczka teraz po raz piąty w karierze zagra w Tokio, gdzie także przed rokiem zanotowała życiowy wynik. Zawodniczka z Bratysławy, podobnie jak młodsza z sióstr Radwańskich, dotarła wówczas do III rundy, w której przegrała z Samanthą Stosur.
Wyniki Urszuli Radwańskiej w turnieju w Tokio:
Rok | Etap | Ostatnia rywalka | Wynik |
---|---|---|---|
2009 | I runda* | Magdaléna Rybáriková | 4:6, 4:6 |
2010 | I runda eliminacji | Vania King | 3:6, 4:6 |
2011 | I runda* | Klára Zakopalová | 6:3, 3:6, 1:6 |
2012 | III runda | Andżelika Kerber | 1:6, 1:6 |
*udanie przeszła przez eliminacje
Cibulkova w przeszłości spotykała się z Gaelem Monfilsem i Jürgenem Melzerem, a od ponad 1,5 roku jest zaręczona jest z Miso Navarą. Symbolem ich związku jest pierścionek na jej palcu. Rok temu podczas walentynek Navara wyznał Słowaczce miłość na korcie, klękając przed nią i składając na jej tenisowej rakiecie papierowe serce. Słowaczka poza kortem nie stroni od odważnych sesji zdjęciowych, jak choćby reklama Dunlopa. Nie zamierza jednak pozować całkiem naga. - Czułam się komfortowo ze swoim ciałem. Teraz miałam kilka sesji zdjęciowych na czołówki niektórych magazynów. Gdy jest to topless, wszystko jest w porządku - mówiła w styczniu tego roku.
Poza zabójczym forhendem znakiem rozpoznawczym Słowaczki są jej włosy. Na czym polega tajemnica ich piękna? - To żadna tajemnica. Kiedy miałam 12 lat zawsze miałam krótkie włosy. Wyglądałam bardziej jak chłopak - lubiłam mieć krótkie, bo chciałam być inna niż wszystkie dziewczyny. Potem pozwoliłam im urosnąć i teraz mam takie włosy - mówiła w styczniu zawsze uśmiechnięta, emanująca pozytywną energią Cibulkova. Na korcie jednak zamienia się w lwicę chcącą rozszarpać swoją rywalkę, oczywiście w przenośni. Jest to po prostu wielka wojowniczka, która zawsze walczy do upadłego.
Początek sezonu był dla 24-latki z Bratysławy nadzwyczaj udany. Dotarła do wielkiego finału w Sydney, eliminując po drodze trzy zawodniczki z czołowej 10 - Petrę Kvitovą, Sarę Errani i Andżelikę Kerber. Był to jednak sukces słodko-gorzki, bo w meczu o tytuł nie urwała nawet gema Agnieszce Radwańskiej. O jej wojowniczej naturze najlepiej świadczy to, co się wydarzyło na początku amerykańskiej lata w Stanford. Ponownie w wielkim finale, z tą samą Agnieszką, przegrywała 2:4 w III secie, by wygrać cztery gemy z rzędu i wywalczyć trzeci tytuł w karierze.
Poza finałem i tytułem Cibulkova w tym sezonie jednak spisywała się bardzo słabo, nie będąc w stanie utrzymać dobrej dyspozycji na dwa turnieje z rzędu. Po finale w Sydney odpadła w II rundzie Australian Open, po triumfie w Stanford z czterech na pięć kolejnych turniejów nie przeszła rundy otwarcia.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Słowaczka najwyżej w rankingu znalazła się na 12. pozycji, dokonała tego w 2009 roku, w którym osiągnęła swój życiowy wynik w wielkoszlemowej imprezie (półfinał Rolanda Garrosa). 24-latka z Bratysławy to typ strzelby, która może jednak strzelać ślepakami. Cibulkova nie ma alternatywnego planu gry, nie potrafi zmieniać taktyki w zależności od sytuacji na korcie. Albo forhend wchodzi w kort i prowadzi ją do zwycięstwa albo do zguby, gdy przestaje wchodzić w kort. Rok temu była o krok od pokonania Wiktorii Azarenki, jednak prowadząc 6:1, 5:2 nie potrafiła dobić Białorusinki.
Radwańska w tym sezonie zanotowała IV rundę w Indian Wells oraz cztery razy dotarła do ćwierćfinału. Polka pokonała pięć zawodniczek z Top 20 rankingu: Robertę Vinci (Ad-Dauha), Sloane Stephens (Indian Wells), właśnie Cibulkovą (Oeiras), Anę Ivanović (Rzym) i Jelenę Janković (Carlsbad). Krakowianka potrafi sprawić psikusa wyżej notowanych rywalkom. Ostatnio jednak coś się w jej grze zacięło. Po dwóch ćwierćfinałach osiągniętych latem w Stanford i Carlsbadzie, w czterech kolejnych turniejach wygrała tylko jeden mecz.
Co Ula musi zrobić, aby poradzić sobie ze Cibulkovą? Zneutralizować jej potężny forhend, czyli stosować dużą przemienność zagrań i starać się posyłać głębokie piłki na słabszy bekhend Słowaczki. Ale przede wszystkim sama musi być regularna, nie psuć prostych piłek i dobrze serwować, bo gdy tenisistka z Bratysławy wstrzeli się z returnem wtedy nabiera dużo pewności siebie i jej uderzenia, nawet z bekhendu, stają się zabójcze.
Toray Pan Pacific Open, Tokio (Japonia)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,369 mln dolarów
niedziela, 22 września
I runda:
Kort Centralny, 4. mecz od godz. 4:00 czasu polskiego
Urszula Radwańska (Polska) | bilans: 2-3 | Dominika Ciulková (Słowacja, 16) |
---|---|---|
39 | ranking | 23 |
22 | wiek | 24 |
177/57 | wzrost (cm)/waga (kg) | 161/55 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Kraków | miejsce zamieszkania | Bratysława |
Maciej Synówka | trener | Matej Liptak |
sezon 2013 | ||
26-25 (23-22) | bilans roku (główny cykl) | 24-21 (24-21) |
IV runda w Indian Wells | najlepszy wynik | tytuł w Stanford |
6-3 | tie breaki | 6-6 |
63 | asy | 30 |
395 054 | zarobki ($) | 692 012 |
kariera | ||
2005 | początek | 2004 |
29 (2012) | najwyżej w rankingu | 12 (2009) |
228-162 | bilans zawodowy | 283-184 |
0/1 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 3/5 |
1 396 058 | zarobki ($) | 4 208 959 |
Bilans spotkań pomiędzy Urszulą Radwańską a Dominiką Cibulkovą (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwyciężczyni | Wynik |
---|---|---|---|---|
2009 | Wimbledon | II runda | Cibulková | 6:2, 6:4 |
2009 | Los Angeles | II runda | Radwańska | 6:4, 6:7(8), 6:4 |
2012 | Carlsbad | ćwierćfinał | Cibulková | 6:4, 6:4 |
2013 | Oeiras | I runda | Radwańska | 2:6, 6:4, 6:4 |
2013 | Stanford | ćwierćfinał | Cibulková | 7:5, 6:3 |